Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Firma Effector może wycofać się ze sponsorowania siatkarzy!

Sławomir Stachura
Prezes Leszek Ciesek myśli o wycofaniu swojej firmy ze sponsorowania siatkarzy.
Prezes Leszek Ciesek myśli o wycofaniu swojej firmy ze sponsorowania siatkarzy. Sławomir Stachura
Leszek Ciesek, prezes firmy Effector Kielce, poważnie myśli o wycofaniu się ze sponsorowania drużyny kieleckich siatkarzy. Jest niezadowolony z ogólnej sytuacji jaka panuje w klubie.

[b]ZOBACZ TAKŻE:
#TOP Sportowy24 - internetowe hity minionego tygodnia

Prezes Ciesek, mówiąc najogólniej, ma wiele zastrzeżeń co do funkcjonowania klubu siatkarskiego, który finansowo wspiera i jest jego sponsorem tytularnym od 2012 roku. Czarę goryczy przelały wydarzenia z ostatnich dni, gdy wyszło na jaw, że rezerwy klubu, występujące pod nazwą Galeria Ciepła Effector Kielce, nie zagrają jednak w drugiej lidze. Na turnieju w Słupcy w barwach kieleckiej drużyny zagrało dwóch nieuprawnionych zawodników – Krzysztof Antosik i Michał Superlaa, którzy mieli za dużo meczów w PlusLidze i nie mogli grać w tego typu turniejach. To niedopatrzenie wyłapał klub SPS Konspol Słupca i kielecki ukarany został walkowerem. Do drugiej ligi zamiast rezerw Effectora awansował więc gospodarz turnieju w Słupcy. Prezes Ciesek nie jest też zadowolony z 13 miejsca ja-kie zajęła w zakończonym w maju rozgrywkach drużyna Effectora. Uważa, że stać ją było na więcej.

- Patrząc na nasz kilkuletni udział jako sponsora tytularnego Effectora Kielce i obserwując jednocześnie wyniki sportowe klubu, z przykrością stwierdzamy, że z roku na rok są one coraz gorsze – mówi Leszek Ciesek, prezes firmy Effector. -Nie będąc właścicielem klubu, nie mamy wpływu ani na wysokość budżetu czy zarządzanie finansami, ani też na politykę personalną. Za to wszystko odpowiada zarząd klubu. Ostatnia sytuacja związana z drużyną rezerw, która walczyła o drugą ligę, dowodzi nieładu organizacyjnego, co przekłada się na atmosferę w klubie. Te wszystkie wydarzenia i ich odbiór środowiskowy godzą w wizerunek naszej firmy, dlatego obecnie rozważamy, czy kontynuować nasze zaangażowanie w klub Effector Kielce - dodaje prezes Ciesek.
Co na to prezes klubu Jacek Sęk?

- Mamy swoje problemy, ale wierzę, że poradzimy sobie, a Effector z nami zostanie. Mogę powiedzieć, że byt siatkówki w Kielcach nie jest zagrożony - przyznał Jacek Sęk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie