Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porażka KSZO w Rzeszowie

Rafał Soboń
W niedzielę siatkarki KSZO Ostrowiec w Rzeszowie rozegrają mecz 9. kolejki Orlen Ligi. Na echodnia.eu przeprowadzimy relację live z tego wydarzenia.

ZAPIS RELACJI LIVE


Developres SkyRes Rzeszów – KSZO Ostrowiec 2:0 (25:21, 25:9, 25:21)

KSZO: Kapturska 10, Szpak 3, Brzóska 10, Ściurka 7, Stroiwąs 2, Piotrowska 2, Colik (libero) oraz Pawlukowska (libero), Polak 1, Thaka 3.

Developres: Helić 17, Kaczmar 1, Kamenowa 14, Kaczorowska 5, Żabińska 5, Mróz 8, Borek (libero) oraz Nickowska (libero), Szczygieł, Falkus 2, Paskowa 2.

Przebieg: I set: 0:1, 1:4, 8:5, 11:11, 16:13, 16:17, 21:21, 25:21; II set: 1:0, 6:1, 11:3, 16:4, 21:8, 25:9; III set: 0:1, 6:8, 15:16, 25:21.

Sędziowali: Rafał Pośpiech (Częstochowa) oraz Mariusz Fiutek (Będzin).

Seta niespodziewanie bardzo dobrze rozpoczęły przyjezdne i po asie serwisowym Pauliny Szpak prowadziły już 3:0. Szybko pozbierały się jednak gospodynie i po ataku Kapturskiej w antenkę, Developres prowadził już 8:5. Huśtawka nastrojów trwała jednak w najlepsze i po ataku z przechodzącej, do remisu doprowadziła Ściurka (10:10). Gdy ponownie przewaga gospodyń urosła do trzech punktów (15:12), o czas poprosił trener Parkitny. To poskutkowało i po trzech kolejnych punktach Kapturskiej, na tablicy ponownie widniał remis (16:16), a o czas tym razem poprosił trener Skrok. Końcówka okazała się jednak mocno jednostronna. Przy stanie 19:21, drugi czas wziął trener Parkitny. Jego podopieczne doprowadziły do remisu po 21, po czym oddały kolejne cztery akcje.
W drugą partię dużo lepiej weszły gospodynie. Trener Parkitny interweniował już przy stanie 1:6, gdyż nawet ten jeden punkt po stronie KSZO zapisany został po błędzie po stronie Developresu. Gra przyjezdnych nie uległa jednak poprawie i chwilę później przy stanie 11:3 KSZO wykorzystał drugi przysługujący czas. Gra nie kleiła się na tyle, że to rozgrywające zabrały się za kiwki na siatce, bądź tak jak w akcji na 21:8, Paulina Szpak zapunktowała z zagrywki. Z taka grą, ostrowczanki nie przekroczyły granicy 10 punktów.

Dziesięciominutowa przerwa dobrze podziałała na KSZO. W trzeciej partii już po trzech akcjach trener Developresu poprosił o czas. KSZO prowadził już 5:1 i… zaczęła się seria błędów. Gospodynie doszły przyjezdne przy jedenastym punkcie, a po dotknięciu siatki przez ostrowczankę, wyszły na pierwsze prowadzenie (14:13). A że końcówki setów nie są najmocniejsza stroną KSZO, to Developres cieszył się z trzech punktów i wygranej 3:0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie