Siatkarki KSZO wygrały z Legionovią!

KSZO Ostrowiec - Legionovia Legionowo 3:2 (25:23, 19:25, 17:25, 25:22, 15:6)
KSZO: Kapturska 19, Polak 10, Ściurka 10, Brzóska 10, Piotrowska 8, Thaka 3, Pawlukowska (libero) oraz Szpak.
Legionovia: Bociek 18, Grabka 6, Chojnacka 9, Połeć 7, Mikołajewska 11, Rasińska 1, Adamek (libero) oraz Pacak 1, Grzelak 11, Bączyńska.
MVP meczu: Joanna Kapturska (KSZO)
Sędziowali: Bogdan Nowak (Bielsko-Biała) oraz Adam Mituta (Oświęcim). Widzów: 700.
Przebieg: I set:0:1, 8:7, 15:16, 20:20, 25:23; II set: 1:0, 5:8, 12:16, 16:22, 19:252; III set: 1:0, 8:6, 16:13, 17:17, 17:25 ; IV set: 1:0, 8:4, 16:13, 20:17, 25:22; IV set: 0:1, 5:2, 10:4, 15:6.

Na porannym rozruchu przed meczem z Legionovią, urazu stawu skokowego w jednej z ostatnich akcji doznała Magdalena Soter i ostrowczanki musiały przystąpić do walki o punkty z kolejnym osłabieniem.

Pierwszy set lepiej zaczęły rywalki, jednak to KSZO wygrał na koniec. Drugi od początku przebiegał pod dyktando przyjezdnych i ostatecznie padł łupem Legionovii, jednak prawdziwe siatkarskie emocje zaczęły się dla kibiców dopiero później.
W trzeciej partii ostrowczanki miały już trzy punkty przewagi nad Legionovią (17:14), ale po przerwie na żądanie rywalki nie miały sobie równych. W sumie zdobył jedenaście punktów z rzędu, pewnie wygrywając seta i nie pozwalając gospodyniom na choćby jedno oczko.

Czwarty set decydował o tym, czy gospodynie doprowadzą do tie-breaka.
Piąty set od początku należał do ostrowczanek, które po ataku czujnie grającej na siatce Kapturskiej prowadziły 5:2. Rywalki myliły się, a KSZO powoli budował przewagę i po ataku Roksany Brzóski wynosiła ona już cztery punkty (8:4). Bezlitośnie pomarańczowo-czarne wykorzystywały błędy w ekipie Legionovii (11:5) i to one ostatecznie po skutecznym bloku wygrały do 6 i całe spotkanie 3:2