Mistrzostwa odbyły się na początku października w Warszawie. Inga Bębenek startowała w kategorii wagowej 52 kilogramów, do lat 23. W klasyfikacji generalnej zajęła drugie miejsce osiągając wynik 182,5.
- Był to mój pierwszy start, więc jestem bardzo zadowolona z tego rezultatu. Przyznam, że było dużo emocji, ale dzięki wsparciu mojego chłopaka, który też trenuje i odnosi duże sukcesy, zachowałam zimną krew – mówi Inga Bębenek, na co dzień trenująca w KS Wiking Starachowice pod okiem Arkadiusza Staszewskiego.
Trójbojem siłowym zainteresowała się pół roku temu. Czasu na przygotowanie do zawodów było więc niewiele, a to dyscyplina wymagająca dużej wytrzymałości. Składa się z trzech elementów: przysiadu ze sztangą, wyciskania leżąc i martwego ciągu, czyli podnoszenia sztangi z ziemi do momentu, w którym zawodnik całkowicie wyprostuje nogi i plecy.
– Wydawać by się mogło, że to nie jest sport dla kobiet, ale ja uważam inaczej. Trójbój buduje ciało, rozwija mięśnie, a przy tym jest świetną zabawą i pozytywnie wpływa na psychikę. Odkąd trenuję, mam jeszcze więcej energii – zauważa.
Dodaje, że przygotowanie do zawodów bez problemu łączy z nauką. Jest studentką drugiego roku filologii germańskiej. Jej marzeniem jest osiągnięcie wyniku 225 kilogramów. – To mój życiowy cel, do którego będę dążyć. Wiem, że to możliwe. Być może uda mi się poprawić swój wynik za rok na kolejnych mistrzostwach? – dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?