MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Star Starachowice i Kamienna Brody odniosły zwycięstwa

Kamil Markiewicz
Piotr Jedlikowski (z lewej) zdobył bramkę dla Kamiennej Brody w sobotnim spotkaniu z Zenitem Chmielnik.
Piotr Jedlikowski (z lewej) zdobył bramkę dla Kamiennej Brody w sobotnim spotkaniu z Zenitem Chmielnik. Rafał Roman
Star Starachowice przegrał w regionalnych derbach z Granatem Skarżysko-Kamienna. W sobotę, Kamienna Brody odniosła czwarte zwycięstwo z rzędu w tym sezonie klasy okręgowej.

Zespół prowadzony przez trenera Marcina Wróbla rozgromił na własnym boisku Zenit Chmielnik 4:0. Gole w tym pojedynku strzelili: Paweł Sado, Piotr Jedlikowski, Kamil Wochniak i Mateusz Gajewski. Drużyna z Brodów, jako jedyna w tym sezonie nie doznała jeszcze porażki. - Prezentujemy się bardzo dobrze, z czego się cieszę. Jesteśmy skuteczni zarówno w ofensywie, jak i defensywie - mówił Wróbel.

Mniej szczęścia w weekendowej kolejce miał Star Starachowice. Drużyna ze stolicy naszego powiatu zmierzyła się na wyjeździe w regionalnych derbach z liderem rozgrywek Granatem Skarżysko-Kamienna. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis. Niestety po przerwie do głosu doszli gospodarze, którzy zwyciężyli 3:1. Bramkę dla Staru na 2:1, zdobył w 86 minucie z rzutu karnego Mariusz Fabjański. - Myślę, że zabrakło nam boiskowego opanowania. Błędy sędziowskie również pokrzyżowały nam plany. Poza tym zabrakło skuteczności. W pierwszej połowie gole mogli strzelić między innymi Bartłomiej Drabik, Piotr Kiełek i Bartosz Sęga - mówił Artur Anduła, trener Staru.

W sobotę, o godzinie 16, Star podejmował będzie przedostatni w tabeli Gród Ćmińsk. W ekipie ze Starachowic zabraknie pauzującego za czerwoną kartkę Bartosza Sęgi oraz kontuzjowanego Marcina Chodniewicza. - W naszej lidze każdy może wygrać z każdym, dlatego we wszystkich spotkaniach trzeba być bardzo czujnym. W dużej mierze o końcowym wyniku decyduje dyspozycja dnia. Musimy wyjść i walczyć o punkty - powiedział Anduła.

W niedzielę, o godzinie 16, Kamienna zagra na wyjeździe z zajmującym ostatnie miejsce w lidze Wichrem Miedziana Góra. W drużynie z Brodów z powodu kontuzji nie zagra Karol Garbala. Pod znakiem zapytania stoi występ narzekającego na uraz Karola Kostrzewy. - Musimy być czujni w każdym spotkaniu. Wbrew pozorom najtrudniej gra się z zespołami z dolnej części tabeli, które szczególnie mobilizują się na potyczkę z ekipami z czołówki. Oczywiście pojedziemy walczyć o komplet punktów - mówił szkoleniowiec zespołu z Brodów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie