Studniówka V Liceum Ogólnokształcącego imienia księdza Piotr Ściegiennego w Kielcach

- Coś się kiedyś zaczyna i coś gdzieś się kończy. Fragment naszej drogi życiowej związany z tą szkołą, nieubłaganie dobiega końca. Zapomnijmy więc na tę jedną noc, że za sto dni czeka nas trudna matura. Dzisiaj zdajemy egzamin z umiejętności zabawy w miłej, serdecznej i kulturalnej atmosferze. Takim właśnie ten bal chcemy wspominać za kilka lat - mówili Karolina Gryz i Piotr Bysiak w imieniu przyszłych absolwentów podczas uroczystego otwarcia studniówki V Liceum Ogólnokształcącego imienia księdza Piotr Ściegiennego w Kielcach. Studniówka z wielką pompą odbyła się w Best Western Grand Holet w Kielcach.

Niech się spełniają marzenia

W pożegnalnym balu wzięło udział ponad 400 osób - uczniowie, dyrekcja, nauczyciele, przedstawiciele rady rodziców. Szczególne miło o przyszłych absolwentach wypowiadał się dyrektor szkoły Dariusz Wojciechowski.

- Maturzyści wyglądają wspaniale. Trzy lata temu, gdy witałem ich w naszej szkole, wyglądali jak wyrośnięte dzieci. W tej chwili są już dorośli - piękne kobiety i przystojni chłopcy. Myślę, że są przygotowani przez nas i przez rodziców do dorosłego życia i wierzę, że sobie w nim poradzą. Życzę im przede wszystkim takiego wyniku na maturze, który pozwoli im spełniać marzenia - mówił dyrektor.

Menu pierwsza klasa

Maturzyści bawili się wyśmienicie. Parkiet właściwie cały czas był wypełniony roztańczonymi i rozśpiewanymi uczniami. Tegoroczni absolwenci chętnie robili sobie zdjęcia przy specjalnie przygotowanej ściance, a także nie odmawiali wspólnych zabawnych fot przy fotobudce. Chętnie zakładali zabawne przebrania, peruki, okulary, niestandardowe gadżety, by uwiecznić się w kadrze w dość nietypowych odsłonach. O pierwszym tańcu po kilku godzinach wypowiadali się także w najlepszych słowach.

- Kążdy krok mieliśmy opanowany do perfekcji - mówił Adran Lenartowicz z klasy 3D.

Uczniowie byli pod wrażeniem wyszukanego menu. - Jedzenie jest przepyszne, przepięknie podane, niesamowicie smaczne - mówiły Katarzyna Matyek i Daria Kałanandykz klasy 3E.

Doskonale bawili się także na parkiecie. Niemal przez cały czas był on wypełniony po brzegi roztańczoną młodzieżą.