Aż siedmiokrotnie tańczono poloneza. – Pięknie tańczyli, były emocje – przyznaje Karina Adarczyn, mama maturzysty, Piotra. Oprawę muzyczną wspaniałej zabawy stanowił zespół One Way TSK Mateusza Jeziorskiego. – My pomagaliśmy, lokal, menu i zespół wybierała w drodze głosowania młodzież. Każda klasa miała swojego kamerzystę i fotografa. Każda klasa miała też kotylion w innym kolorze, a dziewczęta na nadgarstkach korsarze (bransoletki z kwiatów).
Uczniom i ich osobom towarzyszącym życzyłam, żeby… zapamiętali ten bal. Ja swój pamięta, to niesamowite przeżycie – mówi Ewa Kaczor, współorganizująca imprezę. Młodzi ludzie bawili się rewelacyjnie, na parkiecie było tłoczno. Ewa i Filip na balu byli osobami towarzyszącymi. Swoje studniówki będą mieli za dwa lata. – To miło być zaproszonym, jest bardzo fajnie – mówią. Dyrektor Martyna Maćkowiak przyznaje, że to jej pierwsza studniówka. Zarówno jako dyrektora, jak i … absolwentki „Erbla”. – Na swoim balu nie mogłam być, bo w tym dniu byłam druhną na ślubie. Bawię się znakomicie, uwielbiam tańczyć – mówi.
7,4 milionów złotych dla Politechniki Świętokrzyskiej w Kielcach na podniesienie poziomu kształcenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?