Przedziwna konstrukcja - monolit pojawiła się na Kadzielni w Kielcach w ubiegłym tygodniu. Nikt nie wiedział, co to jest, kiedy i kto ją tam umieścił. Została odkryta w środę rano.
Wcześniej podobne obiekty pojawiały się i znikały w Stanach Zjednoczonych i Rumunii. O słynnym monolicie przez ostatnie dni mówił cały świat - wielu naukowców pracowało nad rozwiązaniem tej zagadki. Co stało się z tym, który pojawił się na Kadzielni?
- W środę rano nasz pracownik odkrył w wyrobisku na Kadzielni dziwny monolit. Jest on metalowy, solidnie i profesjonalnie wykonany. Ma około 2,5-3 metry wysokości. Nie wiemy dokładnie, kiedy się pojawił, albo we wtorek po zmroku albo dzisiaj o świcie. Nikt nic nie widział. Niestety w tym miejscu nie ma monitoringu – informował kilka dni temu Andrzej Płonka z Geoparku w Kielcach zarządzającego słynnym rezerwatem Kadzielnia, dawnym kamieniołomem.
Podobne obiekty pojawiały się już na świecie. - Pierwszy był kilka miesięcy temu w Stanach Zjednoczonych na pustyni w stanie w Utah, po kilku dniach zniknął, po miesiącu pojawił w Rumunii, też zniknął, ostatnio był widziany w Kalifornii w Stanach Zjednoczonych a teraz u nas - mówi Płonka. W Kielcach nikt się nie przyznawał do konstrukcji.
W poniedziałek 13 grudnia tajemniczy monolit zniknął z Kadzielni. Może się gdzieś przeniósł, jeżeli go zauważycie na obszarze Kielc dajcie znać.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?