Tłumy uczestników na II Biegu Dobra w Sandomierzu. Były pieczątki i pieniądze za każdy kilometr. Zobacz zdjęcia i film

Na starcie biegu przy siedzibie ośrodka sportu i rekreacji nad Wisłą pojawili się uczniowie sandomierskich szkół i przedszkoli, amazonki, seniorzy, sportowcy, strażacy, wojsko. Goście spoza Sandomierza oraz burmistrz Marcin Marzec.

Bieg miał cel charytatywny, jednak organizatorzy dzięki sponsorom przygotowali nagrody i niespodzianki dla uczestników. Po każdym kilometrze uczestnicy otrzymywali pieczątki na specjalnej karcie. - Ten bieg pomaga w tym, aby pokazać, jak wiele w każdym człowieku jest dobra – powiedział siostra Małgorzata Kobylarz, dyrektor Katolickiej Szkoły Podstawowej i Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. św. Jadwigi Królowej w Sandomierzu. - To wielkie święto dobra, wzajemnych relacji i uśmiechu. Każdy przebiegnięty kilometr to pokazanie, jak wielkie mamy serce. W tym roku mamy bonus. Dzięki wsparciu Fundacji Grupy PBI „Razem Możemy Więcej” każdy kilometr ma konkretną wartość finansową – 30 groszy, a przekazane pieniądze zostaną przeznaczone na rehabilitację Aleksandry Wolak – chorej absolwentki naszej szkoły.
Jedną z nagród był hobby horse, czyli koń kijowy wykonany ręcznie i przekazany przez trzynastoletnią Milenę Bacher spod Łoniowa, która fascynuje się hobby horsingiem.

Dzień Dobra to radosne święto pomagania. Jest to także święto patronalne Caritas, największej organizacji charytatywnej w Polsce, która skupia wokół swoich inicjatyw pomocowych aż kilkadziesiąt tysięcy wolontariuszy. To ludzie w różnym wieku, od najmłodszych po seniorów, którzy czynią na co dzień ogrom dobra.

Do udziału w Biegu Dobra zaprosiło Szkolne Koło Wolontariatu „Z potrzeby serca” działające przy Katolickiej Szkole Podstawowej i Katolickim Liceum Ogólnokształcącym w Sandomierzu pod patronatem Caritas Diecezji Sandomierskiej w ramach Tygodnia Miłosierdzia.