- Z pierwszych ustaleń policjantów wynikało, że 22-latek prowadzący saaba, najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i na prostym odcinku stracił panowanie nad autem. Samochód uderzył w skarpę i dachował – relacjonowała aspirant Ewelina Wrzesień, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Do akcji ruszyły trzy zastępy strażaków, łącznie 10 ratowników.
- Pod nadzorem załogi pogotowia strażacy wydobyli nieprzytomnego kierowcę z rozbitego samochodu. Lekarz stwierdził zgon mężczyzny – opowiadała młodszy brygadier Barbara Majdak, oficer prasowy ostrowieckiej straży pożarnej.
Strażacy odłączyli w aucie instalację gazową i akumulator, oświetlili też teren, by ułatwić pracę policjantom i prokuratorowi. Gdy ci skończyli swe działania, strażacy postawili saaba na koła. Jak odnotowali, nocna akcja trwała trzy godziny.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?