U Olafa Bolwińskiego z powiatu jędrzejowskiego wykryto niedawno nowotwór mózgu. 4-latkowi pomóc może kosztowna operacja w Niemczech

22 marca synek państwa Bolwińskich upadł i stłukł sobie głowę. Przestraszeni rodzice zabrali chłopca do szpitala by sprawdzić czy nie stało się nic poważnego, wykonano tomografię i... badanie wykazało, że nie było śladu po uderzeniu, niestety wykryto coś gorszego czyli nowotwór mózgu, a dokładniej: zmianę ogniskową w okolicy nadsiodłowej.

Guz nie jest złośliwy, ale musi on zostać usunięty jak najszybciej ze względu na tempo w jakim rośnie zagrażające zdrowiu i życiu Olafa. Najlepszym wyjściem dla niego z tej sytuacji jest operacja w Niemczech w klinice Tübingen przeprowadzona przez profesora Schuhmanna. Profesor będzie w stanie dokonać operacji najmniej inwazyjnie przez co powrót do zdrowia Olafa będzie znacznie sprawniejszy. Guz musi zostać usunięty w całości za pierwszym razem, w innym wypadku nowotwór odrośnie i Olafa będzie czekać kolejna operacja.

Gdy tylko wieści o sytuacji Olafa Bolwińskiego wyszły na światło dzienne nie trzeba było długo czekać na to by jędrzejowianie skrzyknęli się do pomocy. Olaf potrzebuje obecnie jeszcze prawie 250 tysięcy złoty na swoją operację. By zebrać te pieniądze powstała grupa na facebooku Razem dla Olafka Bolwińskiego gdzie trwają obecnie licytacje różnych przedmiotów i usług. Wśród licytacji można znaleźć takie rarytasy jak spotkanie bohaterami programu Gogglebox: Markiem Morusem, Mateuszem Borkowskim i z Damianem Nagana w Pizzeri "La Casa" w Kielcach czy weekendowy rejs motorówką w Świnoujściu.

Olafka można wesprzeć za pośrednictwem strony siepomaga.pl lub przekazując 1,5 procent swojego podatku: KRS 0000 382243 na cel szczegółowy: 4023 pomoc dla Olafa Bolwińskiego.