Na przykład taką: w szpitalnej izbie przyjęć nie było pacjentów, urządzono urodziny. Dwie pielęgniarki, jubilatka i doktor napili się po kielichu. Przyjechała policja, dziennikarz, a nawet ekipa lokalnej telewizji. Wszystkie panie były trzeźwe, tylko doktor miał 0,6 promila we krwi. "Ktoś mu to po prostu załatwił. Bo przecież, na logikę, jak wszyscy piją, to wszyscy powinni mieć alkohol w powietrzu wydychanym i krwi" - pisze czytelnik.
Stupromilowo ktoś był winny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
