W pojedynku PGNiG Superligi ze Stalą nie zagra Uros Zorman, który podczas niedzielnego pojedynku Ligi Mistrzów w Płocku doznał urazu nogi. Słoweniec pojedzie w środę na badania do śląskiego Bierunia. W tej sytuacji zagrożony jest jego udział również w sobotnim hicie Ligi Mistrzów, meczu z THW Kiel.
Drużyna trenera Bogdana Wenty przyjedzie do Mielca w glorii dwukrotnego pogromcy wicemistrza Polski - kielczanie w ciągu tygodnia dwa razy ograli na jej terenie Orlen Wisłę Płock, w lidze krajowej i w Lidze Mistrzów. Choć po tych spotkaniach kilku naszych zawodników jest mocno poobijanych, to największym problemem trenera Bogdana Wenty jest zdrowie Urosa Zormana, który ma uraz nogi. - W Płocku wyglądało to źle, czekam na wyniki rezonansu i diagnozę lekarzy - mówi szkoleniowiec.
"DLA NICH TO TRENING"
- Będziemy się starać grać otwarcie i ofensywnie, żeby sprawić przyjemność kibicom - mówi Paweł Noch, dla którego będzie to drugi mecz w roli trenera Stali (zastąpił Ryszarda Skutnika, który w Mielcu pracował od pięciu lat). W sobotę mielczanie wygrali w Piotrkowie z Piotrkowianinem 36:31. W tej chwili zajmują siódme miejsce w tabeli, kielczanie są liderem i jedyną drużyną, która nie straciła punktu.
- Liczyć na dobry wynik z takim zespołem, jakim dysponuje Vive, to sprawa bardzo trudna, tym bardziej, że jesteśmy dalecy od naszej optymalnej formy. Oczywiście mecz w Piotrkowie dodał nam wiary. Naszym celem w meczu z Vive jest dobrze się zaprezentować. Na ile się będziemy w stanie przeciwstawić mistrzom Polski, zobaczymy podczas meczu - dodał Noch, który poprzednio prowadził Nielbę Wągrowiec.
- Na pewno tanio skóry nie sprzedamy, choć nie można się oszukiwać, punktów z Vive nie ma co szukać - mówi Michał Chodara, który ma za sobą grę w kieleckim klubie. - Dla nich ten mecz to jak trening, my też będziemy mieć okazję do sprawdzenia nowych pomysłów trenera. Stresu nie ma, zagra-my z podniesioną głową - mówi popularny "Gorbi".
DELIKATNIE MYŚLĄ O KIELU
- Stal ma nowego trenera, kilku nowych zawodników i dla nich mecz z nami to kolejny krok w budowaniu zespołu, a my musimy im w tym przeszkodzić i pokazać, że jeszcze nie czas na krok w przód. Wygraliśmy dwa ważne mecze, teraz już delikatnie myślimy o THW Kiel, nasza forma rośnie i to jest bardzo pozytywne - mówi Karol Bielecki.
Przed sezonem w Stali doszło do kilku istotnych zmian. Trafili do niej dwaj Chorwaci, rozgrywający Nikola Dżono i znany kieleckim kibicom z gry w węgierskim Picku Szeged obrotowy Antonio Pribanić. Trzecim pozyskanym zawodnikiem jest Michał Adamuszek z MMTS Kwidzyn. Odeszli natomiast Damian Krzysztofik (słowacki Tatran Preszów), Adam Babicz (Azoty Puławy) i kielczanin Paweł Gawęcki (KPR Legionowo). W składzie mieleckiego zespołu jest aż sześciu zawodników, którzy kiedyś byli szczypiornistami Vive Targi Kielce: Adamuszek, Kamil Krieger, Rafał Gliński, Łukasz Janyst, Michał Chodara i Damian Kostrzewa.
NOWA AKCJA
Podczas meczu w Mielcu wystartuje nowa akcja kieleckiego klubu pod nazwą "Gramy Razem - Zmagania Miast". W przerwie spotkania przedstawiciele Vive Targi Kielce będą przeprowadzać konkursy oraz quiz wiedzy o piłce ręcznej i regionie świętokrzyskim. Będą rywalizować ze sobą dwie trzyosobowe drużyny kibiców. Uzyskane przez nie punkty będą zaliczane do rankingu miast. Nagrodą główną dla zwycięskiego miasta jest weekendowy pobyt w Kielcach w maju 2014 połączony ze zwiedzaniem wybranych atrakcji województwa świętokrzyskiego, bilet na finałowe mecze play off i kolacja z dwoma zawodnikami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
