W Busku-Zdroju stanie ławeczka - rzeźba Krystyny Jamroz. Zobacz zdjęcia i wideo

- Właśnie tym miejscu, w środę, będziemy odsłaniać ławeczkę w stulecie urodzin Krystyny Jamroz. Historycznie jest to uwarunkowane tym, że sanatorium "Krystyna" zostało nazwane przez dziadków jej imieniem. Tu mieszkała. W Busku-Zdroju się urodziła. Nie sposób tego inaczej potraktować. W parku jest też aleja jej imienia. Busko ceni sobie tę artystkę, która rozsławiała miasto nie tylko w Polsce, ale i poza granicami państwa. Wybitna polska śpiewaczka operowa. Jesteśmy dumni, że możemy uhonorować jej zasługi właśnie w ten sposób - mówi Jerzy Cygan, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Festiwalu Muzycznego imienia Krystyny Jamroz.

- Na ławeczce będzie umieszczona postać Krystyny Jamroz w pozycji siedzącej. Po obu stronach będą mogli usiąść spacerowicze, by zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. To nie będzie ewenement Buska-Zdroju. Na świecie i w polskich kurortach widywane są takie ławeczki. Nieopodal, obok Wojskowego Szpitala Uzdrowiskowego jest rzeźba Leopolda Kozłowskiego-Kleinmana, muzyka klezmerskiego. Siedzi on przy stoliku, z krzesełkiem. W Krynicy-Zdroju "siedzi" z kolei Boguś Kaczyński, na krzesełku. My postanowiliśmy zrobić ławeczkę, tak, by mogło usiąść kilka osób, by zrobić sobie zdjęcie z naszą zacną śpiewaczką - mówi Jerzy Cygan.

Ławeczkę zaprojektował Sławomir Micek, znany kielecki rzeźbiarz.

- Wyśmienity artysta. Zna się na rzeczy. To nie jakieś siermiężne kucie. Formę zatwierdzaliśmy, tak samo, jak rodzina. Chodziło o to, by upewnić się, czy podobizna jest dostatecznie wierna. Wymiary przedstawionej osoby, to jeden do jednego. Siedzi sobie na ławeczce, po lewej stronie może usiąść jeden spacerowicz, po prawej - dwoje. To będzie dość ciekawa forma. Uważamy, że to doskonała prezentacja Buska-Zdroju, manifestacja tego, że dbamy o kulturę i mamy o niej pojęcie - informuje prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Festiwalu Muzycznego imienia Krystyny Jamroz.

Organizatorzy zapraszają wszystkich mieszkańców Buska-Zdroju, kuracjuszy, turystów i gości i wszystkich czytelników "Echa Dnia" na uroczyste otwarcie ławeczki.

- 24 kwietnia, środa, godzina 18. Przed szpitalem Krystyna. Z kolei o godzinie 19 zapraszamy wszystkich na koncert w pobliskim Sanatorium "Marconi". Natomiast po koncercie w tężni solankowej odbędzie się widowisko - iluminacje oraz pokaz przeźroczy związany z dorobkiem buskiego środowiska kulturotwórczego - podsumowuje Jerzy Cygan.

Stowarzyszenie starannie pielęgnuje pamięć o Krystynie Jamroz i propaguje festiwal jej imienia.

- Impreza będzie niedługo organizowana po raz 30. Tylko pierwszy i drugi nosił skromne miano "festiwalu muzycznego". Od trzeciej edycji jest to już "międzynarodowy festiwal muzyczny". Wydarzenie ma niewyobrażalną w polskiej kulturze pozycję, o której chyba nie śniło się organizatorom na samym początku. Uznawany jest za imprezę dużego formatu nie tylko w kraju, ale także za granicą. Bez wątpienia jest to największe wydarzenie kulturalne województwa świętokrzyskiego, jedno z większych w Polsce. Postrzegane jest bardzo, bardzo pozytywnie za granicą. Przyjeżdżają na nie artyści z całego świata - opisuje Jerzy Cygan.