W czwartek Dzień Barmana. Na czym polega ten zawód? (WIDEO, zdjęcia)

Międzynarodowy Dzień Barmana obchodzimy 6 lutego, a data ta została wybrana nieprzypadkowo. To również dzień świętego Amanda z Maastricht, który był żyjącym w pierwszym wieku biskupem, a po śmierci został patronem winiarzy, piwowarów, karczmarzy i właśnie barmanów.

Z okazji Międzynarodowego Dnia Barmana postanowiliśmy sprawdzić, z jakimi trudami wiąże się ten zawód oraz czym powinien się charakteryzować barman idealny.

Dużo cierpliwości
Barman nie tylko przygotuje dla nas doskonałego drinka, ale często również wysłucha naszych opowieści i w miarę swoich możliwości postara nam się doradzić. Wszystko zależy oczywiście od tego, czy będzie mógł nam poświęcić tyle czasu.

- Nie zawsze niestety się da dłużej porozmawiać z klientami. Wszystko zależy od tego, jaki akurat ruch panuje w klubie. Czasem nie ma po prostu czasu na takie rzeczy - mówi Dominik Szczukiewicz, barman pracujący w klubie Maska, działającym w Kielcach pod adresem Rynek 5.

Ważną cechą, którą powinien posiadać każdy barman bez wątpienia jest cierpliwość i opanowanie.

- Idealny barman zdecydowanie musi umieć zachować spokój. Różne sytuacje się zdarzają, klienci w klubie również zachowują się różnie. Nie da się przewidzieć ich reakcji. Zwłaszcza po kilku godzinach imprezy, kiedy procenty zaczynają uderzać do głowy. Musimy cierpliwie dopytywać o zamówienie i starać się rozumieć, co mówi klient - dodaje Dominik Szczukiewicz z kieleckiej Maski.

Wady i zalety
Każdy zawód ma swoje wady i zalety. Bycie barmanem wiąże się z ogromną cierpliwością w stosunku do klientów i koniecznością zaakceptowania konkretnego trybu życia.

- Fajne jest to, że każdego dnia dużo się dzieje. Każdy dzień jest inny, nie ma tutaj monotonii jak w typowej pracy za biurkiem przez osiem godzin. Jednak pamiętajmy, że bycie barmanem wiąże się też z prowadzeniem nocnego trybu życia. Trzeba się na to przestawić i zaakceptować taki tryb życia - mówi Dominik Szczukiewicz.

Klienci bywają wybredni, wielu z nich ma swoje ulubione drinki. Często zdarzają się osoby, które chcą zamówić alkohol spoza karty. Większość barmanów nie ma problemu z realizacją tego typu zamówień.

Ciągle dużą popularnością cieszą się kolorowe, słodkie drinki. Trzeba jednak pamiętać, że przy piciu tego typu alkoholu należy zachować umiar. Są słodkie i mogą sprawiać wrażenie lekkiego napoju o małej ilości procentów.

Coraz więcej klubowych gości wraca teraz do klasycznych zamówień, do drinków, które doskonalne zna każdy barman.

- Są takie klasyki, można powiedzieć, że pozycja obowiązkowa dla każdego barmana. Klasyczne drinki to te, które składają się z maksymalnie trzech składników. Jest w nich wyczuwalny alkohol. Mam nadzieję, że coraz więcej osób będzie zamawiało tego typu drinki. Żeby wydobyć z nich smak trzeba umieć odpowiednio wymieszać alkohol a to wymaga już doświadczenia i umiejętności - dodaje Dominik Szczukiewicz z klubu Maska w Kielcach.

Historia
Pomysł świętowania Dnia Barmana wywodzi się ze Stanów Zjednoczonych. Jest on związany z firmą Sailor Jerry, która produkowała rum. Celem akcji było nie tylko docenienie trudów pracy barmana, ale także ustanowienie dla nich dnia wolnego od pracy. W święto barmana przedstawiciele firmy odwiedzają bary i przywożą barmaną darmową pizzę, talony na przejazd taksówką z pracy do domu, a nawet zapewniają ubrania. Marka organizuje także własny konkurs na najlepszego barmana.

Najlepszy barman na świecie
We wrześniu ubiegłego roku wystartowała dwunasta już edycja międzynarodowego konkursu na najlepszego barmana, czyli World Class Competition. Polska bierze w nim udział od pięciu edycji. Zwycięzca krajowych eliminacji wyjeżdża na globalne zawody, na których rywalizują barmani 60 krajów. Zdobywca pierwszego miejsca otrzymuje tytuł mistrza świata.