Tanie gadanie

Często rozmawiasz przez telefon? A może wcale z niego nie korzystasz, bo opłaty za połączenia są zbyt drogie? Zmień to. Sprawdź ofertę konkurencyjnego operatora, a jeśli masz dostęp do Internetu zrezygnuj z telefonu i rozmawiaj za grosze lub... całkowicie za darmo.

Z Telekomunikacją Polską SA skutecznie konkurować zaczęli tzw. operatorzy alternatywni, np. Tele 2, Dialog, Energis, Netia i NOM. Aby taniej dzwonić wystarczy podpisać umowę z takim operatorem, nie trzeba zmieniać żadnych kabli, a nawet posiadanego numeru telefonu. Abonament wciąż będziemy płacić w TP SA, ale za rozmowy telefoniczne będziemy płacić innemu operatorowi. Stawki są oczywiście niższe niż u byłego monopolisty.

Halo przez "kablówkę"

Jeszcze taniej telefonować można od niedawna poprzez sieć telewizji kablowych. Taką usługę świadczy od ubiegłego roku Vectra (w 25 miastach w Polsce, w tym w Kielcach, Skarżysku-Kamiennej i Radomiu), a wkrótce będzie można także telefonować poprzez sieć UPC (dziewięć miast).

W obu przypadkach połączenia odbywają się za pomocą tradycyjnego aparatu telefonicznego podłączonego do specjalnego modemu. Nie trzeba mieć komputera i łącza internetowego. Dzwoni się jak ze zwykłego aparatu telefonicznego. Mamy własny numer telefonu, więc może do nas każdy zadzwonić.

Jedyną różnicą są ceny - abonament i opłaty za połączenia są znacznie niższe niż w przypadku TP SA, a nawet Tele2. Dodatkowa korzyść - w jednym kablu możemy mieć telewizję, telefon i Internet. To opłacalne cenowo (niższe abonamenty) i wygodne (jeden rachunek na wszystkie usługi). Promocje są kuszące - za 99 zł miesięcznie można mieć dostęp do Internetu, telewizji i telefonu.

Nieufni takim nowinkom mogą za darmo sprawdzić usługę. Za 2,44 zł Vectra udostępni na dwa miesiące niezbędny sprzęt, dodatkowo na czas testowania telefonu otrzymamy trzy godziny darmowych rozmów lokalnych.

Gadu-gadu przez Internet

Coraz bardziej popularne stają się również rozmowy telefoniczne przez Internet, które pod względem kosztów są bajecznie niskie. Opłaty są zdecydowanie mniejsze niż w TP SA, a nawet w sieciach kablowych.

Rozwiązania są trzy. Każde wymaga dostępu do Internetu. Najlepiej stałego łącza zapewniającego transfer minimum 128 kbit/s (tzw. szerokopasmowego; taką usługę oferują między innymi sieci telewizji kablowych i firmy dostarczające sygnał drogą radiową).

- Całkowicie bezpłatne jest rozmawianie przez komunikatory internetowe. W tym przypadku - poza dostępem do Internetu - dodatkowo potrzebne są komputer, słuchawki z mikrofonem i oprogramowanie. Osoby mające taki zestaw mogą komunikować się na trzy sposoby - tekstowo, głosowo oraz wideo. Rozmowy są dobrej jakości i bezpieczne, bo są szyfrowane.

Większość komunikatorów internetowych (np. gadu-gadu) daje również możliwość łączenia się z wszystkimi numerami telefonów stacjonarnych i komórkowych na świecie. Taka usługa nie jest bezpłatna, ale w zdecydowanej większości przypadków jest bardzo tania. Minuta połączenia lokalnego kosztuje kilka groszy, 60-sekundowa rozmowa z abonentem sieci komórkowej około 1 zł, a godzina rozmowy międzynarodowej... kilka złotych.

- Drugim rozwiązaniem jest telefonia internetowa (VoIP), która umożliwia przesyłanie głosu przez internetowe łącza (protokół IP). W tym przypadku dodatkowo niezbędne jest wykupienie abonamentu u operatora tej usługi. Firm oferujących wirtualne połączenia jest mnóstwo. Stawki za połączenia w OnetSkype (najpopularniejszy polski portal internetowy oferujący usługę wraz ze Skype'em, największym graczem na rynku wirtualnych połączeń telefonicznych), TeleGadu czy też Tlenofonie są zdecydowanie niższe niż w przypadku tradycyjnej telefonii (patrz ramka obok). Największą oszczędność przynoszą rozmowy między klientami tego samego operatora, które najczęściej są bezpłatne. A jakość połączeń jest zadowalająca, porównywalna z tradycyjną telefonią stacjonarną.

- Dwa powyższe rozwiązania mają jednak jedną wadę - aby nawiązać lub odebrać połączenie trzeba mieć włączony komputer. Takiej konieczności nie ma w przypadku aparatu telefonicznego podłączonego do specjalnej przystawki (tzw. bramki VoIP). Jeśli mamy telefon umożliwiający wybieranie tonowe wystarczy jedynie kupić przystawkę, która kosztuje około 250 zł. W takim przypadku komputer może być wyłączony, a telefon i tak zadzwoni. To jednocześnie najlepsze rozwiązanie dla osób nie posiadających lub nie potrafiących obsługiwać komputera - wystarczy umiejętność obsługi zwykłego telefonu.

Chicago w... Polsce

Będąc użytkownikiem usługi VoIP można dzwonić z dowolnego miejsca na świecie, a opłaty będą takie same jakbyśmy telefonowali z domu. Wystarczy jedynie komputer z dostępem do Internetu. Takie rozwiązanie pozwala na darmowe rozmowy z dowolnego zakątka świata. Sposób jest może mało etyczny, ale w pełni legalny.

Jak to zrobić? Trzeba wykupić u operatora VoIP numer w wybranej strefie numeracyjnej (np. 048 lub 041) oraz telefon komórkowy, z którego można za darmo dzwonić na wybrany przez siebie numer stacjonarny. Dzięki temu telefonowanie do posiadacza numeru VoIP (jest traktowany jako numer stacjonarny) nic nie kosztuje niezależnie od tego, gdzie ta osoba się znajduje! Co więcej, każdy, kto zadzwoni do właściciela wirtualnego numeru z tej samej strefy numeracyjnej, w której znajduje się numer VoIP zapłaci jak za połączenie lokalne!