Seksualne stereotypy

Seksualne zachowania mężczyzn badane przez psychologów i seksuologów doprowadziło do obalenia jednych a potwierdzenia innych stereotypów funkcjonujących w nowoczesnych społeczeństwach. Powstał tym samym swoisty "przewodnik po męskiej seksualności".

Odkrywamy rąbka tajemnicy, bo przed wyjazdem na wakacje w parach czy tym bardziej solo, demaskowanie męskich stereotypów w sprawach seksu może okazać się dla pań nieocenione...

Nasz stosunek do seksu wynika przede wszystkim, z różnic biologicznych, uwarunkowań kulturowych, społecznych, historycznych, a także wychowania - to już dawno stwierdzili naukowcy. Teraz coraz częściej, co podkreślają psychologowie, stosunek do seksu jest także wypadkową oddziaływania mediów. Od najmłodszych lat mężczyźni są "trenowani", by unikać typowo kobiecych zachowań jak demonstrowanie swojej emocjonalności czy ujawnianie uczuć. I tak w dorosłym życiu ciągła potrzeba sprawdzania się i zadaniowego podejścia do życia dotyczy sfery seksualnej także.

Sex na sportowo

Uwaga na młodych, wakacyjnych podrywaczy, bo seks "dla sportu" to niestety nie tylko pusty stereotyp w przypadku niektórych panów. Mężczyźni, w odróżnieniu od kobiet, mają skłonność do dominacji oraz współzawodnictwa. A niektórzy tak właśnie traktują seks - jak hazard, wręcz sportowo. Popisują się i przechwalają. Najczęściej dotyczy to młodych mężczyzn, którzy mają większą potrzebę współzawodnictwa. Dla wielu z nich jest to przejaw sprawności i sposób na dowartościowanie się.

Ale na tym nie koniec. Psychologiczne obserwacje potwierdziły też inny stereotyp, a mianowicie, że dla młodych mężczyzn sex bywa właśnie sposobem na dowartościowanie się. Zwłaszcza, gdy źle wiedzie im się w innych sferach życia. Niepowodzenia w pracy, liczne konflikty czy stres stają się niekiedy przyczyną nawiązywania romansów! Zazwyczaj są to krótkie erotyczne związki. I, uwaga, mają za zadanie... leczenie ran i odreagowanie niepowodzeń!

Mężczyznom często wystarczy tylko przygodna znajomość, podczas gdy kobiety szybko się zakochują. I to niestety, drogie panie, stereotypowa prawda, potwierdzona przez psychologów... Mężczyzna, zwłaszcza po przygodnym spotkaniu, często "ucina" znajomość. Nie jest ona dla niego ważna, nawet po udanym, jednorazowym stosunku seksualnym. Tymczasem kobieta, często czuje potrzebę podtrzymywania znajomości ze swoim partnerem po udanym seksie. Ma nadzieję na dalsze, spotkania i większe zaangażowanie.

Walka o uznanie

Uznanie i podziw w oczach kobiety to jest wartość, dla której mężczyzna zrobi wiele. To kolejny stereotyp, który potwierdzili amerykanie. Facet chce się wykazać w swojej męskiej roli. Czuje się spełniony i doceniany, kiedy wzbudza podziw. A najbardziej obawia się, że okaże się niekompetentny i nie dość dobry w tym, co robi. Dlatego sukcesy, osiągnięcia, efektywność nie tylko w życiu, ale i w seksie są dla niego pierwszoplanowe. Potrzebę uznania dla męskich czynów należy więc pielęgnować.

Panowie źle znoszą sytuacje, kiedy nie są w stanie sprostać oczekiwaniom. Porażki w życiu intymnym są szczególnie bolesne, bo godzą w poczucie męskiej wartości. Natomiast uznanie i podziw ze strony kobiety skutkuje niemal przypływem sił witalnych i energii życiowej!

"Krótki" seks to bzdura

Obalonym badaniami stereotypem jest także i ten, że mężczyźni lubią mieć wiele partnerek. Okazuje się, że uzależnione jest to od tego co ludzi łączy. Jeżeli się oboje kochają, chcą być dla siebie lojalni i wierni, mężczyzna nie dąży do zmiany. Ale często nie mają tak wielu oporów moralnych czy kompleksów związanych z budową swojego ciała, przez co łatwiej nawiązywać im luźne związki. Ci, którzy nie ograniczają się do jednej partnerki, kierują się głównie ... ciekawością. A opinia społeczna wybacza mężczyznom łatwiej takie zachowania.

To, że panów satysfakcjonuje "krótki" seks również nie jest prawdą!!! W świetle badań seksuologów, wielu z nich to wielbiciele sztuki miłosnej, którzy z upodobaniem przedłużają intymny kontakt, szczególnie wtedy, gdy partnerka wywiera na nich duże wrażenie.

Na koniec zaserwujemy paniom kolejny fakt, podważający tym razem stereotyp macho w sypialni. Stwierdzono, bowiem, że panowie coraz bardziej feminizują się i stają się bierni... I znów winne są media powszechnie lansując typ kobiety wyzwolonej i wymagającej. Role odwracają się, bo zdominowani mężczyźni zaczynają wymigiwać się przed "łóżkowymi" sprawdzianami bólem głowy, przepracowaniem czy brakiem czasu!