Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Perepeczko i Szapołowska szwagierkami?

Anna Szewczyk
Grażyna Szapołowska i Agnieszka Perepeczko - dlaczego nie zostały szwagierkami?
Grażyna Szapołowska i Agnieszka Perepeczko - dlaczego nie zostały szwagierkami? A. Szczukiewicz
Miłość sprzed lat - Grażyna Szapołowska mogła być bratową Agnieszki Perepeczko.

W wywiadach zawsze podkreśla, że jej pierwszą wielką miłością był Andrzej Jungowski - ojciec jej córki Katarzyny. To chyba nieprawda, bo przecież przed związkiem z nim była już raz mężatką... Grażyna Szapołowska wyszła za mąż za Marka Lewandowskiego - kolegę ze szkoły teatralnej - jeszcze zanim skończyła studia.

Ich małżeństwo przetrwało zaledwie rok. Marek jednak też nie był tym pierwszym! Wcześniej bowiem młodziutka wtedy Grażyna związana była z mężczyzną, o którym nigdy nie wspomniała publicznie. Z przystojnym bratem Agnieszki Fitkau-Perepeczko, Erykiem.

Grażyna Szapołowska i Eryk Fitkau poznali się przypadkiem, na ulicy. Ona, piękna dziewczyna kilka tygodni wcześniej przyjęta do warszawskiej szkoły teatralnej, wracała właśnie z jesiennego spaceru do akademika, on po prostu przechodził obok. Był tak przystojny, że nie mogła po prostu obejrzeć się za nim. Wystarczyło jej jedno spojrzenie, by najzwyczajniej w świecie zakochać się w czarującym nieznajomym. Eryk także zwrócił uwagę na Grażynę. Ich oczy spotkały się. Oboje się zatrzymali, by przez chwilę popatrzeć na siebie. W końcu zaczęli rozmowę.

- Skoro ma pan tak diabelskie oczy, to pewnie duszę ma pan anielską - miała ponoć powiedzieć Grażyna, pozwalając, by Eryk odprowadził ją do akademika. Nie wiedziała jeszcze, że ten ciemnooki przystojniak jest młodszym bratem znanej już wtedy aktorki Agnieszki Fitkau-Perepeczko. Tamtego wieczoru Grażyna pragnęła tylko tego, by jej znajomość z Erykiem miała swój dalszy ciąg... Była szczęśliwa, gdy Eryk poprosił ją o spotkanie następnego dnia.
Od tamtej chwili na ponad rok stali się nierozłączni. - Byli przepiękną parą i wszystko wskazywało na to, że wcześniej czy później zostaną małżeństwem - wspomina jedna z ich wspólnych znajomych. Grażyna często bywała w domu państwa Fitkau, gdzie przyjmowano ją jak synową. Nawet do matki Eryka zdarzało się jej powiedzieć "mamo". Ponieważ ojciec Eryka był wziętym ginekologiem i człowiekiem bardzo zamożnym, Eryk nie musiał o nic się martwić, zwłaszcza że jego siostra Agnieszka już dawno się usamodzielniła i wiodła szczęśliwe życie u boku męża Marka Perepeczko. Agnieszka była zadowolona, że brat także znalazł swoje szczęście i szczerze lubiła Grażynę.

Nie wiadomo kiedy Grażyna spostrzegła, że jej ukochany w ogóle nie przejmuje się przyszłością, że liczą się dla niego tylko dzień dzisiejszy i dobra... zabawa. Eryk marzył o wyjeździe do Australii i karierze fotografika. Grażyna natomiast pragnęła bezpieczeństwa u boku odpowiedzialnego mężczyzny. Według niej Eryk nie potrafił dorosnąć i spoważnieć. W dodatku coraz częściej słyszała opinię, że tak przystojny facet jak on na pewno nie będzie w stanie dochować jej wierności. A zdrady Grażyna nigdy nie byłaby w stanie wybaczyć. Coś się zaczęło między nimi psuć. Pojawiły się kłótnie, pretensje i podejrzenia. W końcu Grażyna zdecydowała się odejść od Eryka. Zaraz potem wyszła za mąż za Marka Lewandowskiego.

Erykowi Fitkau udało się zrealizować swoje marzenia. Wyjechał do Australii, gdzie został wziętym fotografikiem. Zajmuje się fotografią reklamową, ma własne studia, jest bardzo zamożny. Ale wcale się nie zmienił. Wciąż najważniejszy jest dla niego dzień dzisiejszy. A Grażyna? Cóż, wydaje się, że dopiero teraz, jako dojrzała kobieta znalazła miłość swojego życia, Eryka Stępniewskiego. To pewnie przypadek, że jej obecny partner życiowy też ma na imię Eryk...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie