Ratunek przed "pigułką gwałtu"

Karta, która może ostrzec przed "pigułką gwałtu" umieszczoną w napoju, trafiła do polskich sklepów. W województwie świętokrzyskim można ją dostać w dwóch salonikach sieci "Kolporter" w Kielcach oraz w jednym w Stopnicy. Kosztuje niewiele - 4,99 złotego.

- Pod mianem "pigułki gwałtu" kryje się najczęściej substancja GHB. To narkotyk bezbarwny, bezzapachowy, łatwo rozpuszczalny i nie mający wyraźnego smaku. Ofiara, której zostanie podany, po 10-20 minutach traci świadomość, a gdy ją odzyskuje, nie wie, co się działo - wyjaśnia Izabela Kaliszewicz z firmy Unimil, dystrybutora testu wykrywającego GHB.

"Pigułka" w Świętokrzyskiem

"Pigułka" w Świętokrzyskiem

* Na początku czerwca tego roku tymczasowo aresztowany został 19-latek ze Starachowic. Policjanci podejrzewają go o to, że wspólnie z o trzy lata młodszym kolegą podstępem podali 12-letniej dziewczynce tabletki, a potem wykorzystali ją.

* W połowie maja tego roku w Kielcach aresztowany został 24-latek podejrzewany o zgwałcenie nastolatki. Jego 21-letniego kolegę objęto dozorem, jako podejrzanego o pomoc w gwałcie. Według śledczych to on dosypał 18-latce do napoju środek odurzający. Dziewczyna niewiele zapamiętała z tego, co działo się w samochodzie, w którym została ze starszym z chłopaków.

* Latem ubiegłego roku 40-latek ze Skarżyska został skazany przez kielecki Sąd Okręgowy na 5 lat więzienia. Zdaniem sądu mężczyzna zgwałcił 19-latkę, której wcześniej podał narkotyk. Sąd Apelacyjny uchylił wyrok. Sprawa toczy się ponownie.

NIE TYLKO GWAŁCICIELE

Działanie "pigułki" wykorzystują nie tylko gwałciciele, ale i złodzieje w pociągach, okradający potem śpiących współpasażerów, których poczęstowali napojem z narkotykiem.
Jak działa próbnik, który trafił na rynek? Ma formę kolorowej karty kredytowej z dwoma polami testowymi. Wystarczy nanieść na któreś z nich kroplę napoju i poczekać minutę, aby przekonać się, czy w tym co mamy wypić, jest "pigułka gwałtu". Jeśli tester wykaże GHB, wskaże to zmiana barwy na zieloną.

TYLKO W JASNYCH NAPOJACH

- Karta Drink Test wykrywa substancję GHB w alkoholach, sokach, wodach i napojach o jasnym zabarwieniu. Niestety nie można z niej skorzystać w przypadku napojów o ciemnym zabarwieniu, takich jak cola, kawa, czerwone wino czy soki z porzeczki albo wiśni - tłumaczy Izabela Kaliszewicz.

Karta zabrana na dyskotekę może nie tylko ostrzegać przed niebezpieczeństwem, ale także zniechęcić gwałciciela do ewentualnej próby dosypania czegoś do drinka. Nawet jeśli użyjemy jej już po wypiciu napoju, mamy kilka minut do wystąpienia pierwszych objawów działania GHB i czas na szukanie ratunku.