Nie tylko spawaczy, tokarzy i budowlańców szukają urzędy pracy w naszym regionie. Coraz większe szanse na znalezienie dobrej pracy mają także osoby z nietechnicznym wykształceniem.
Jeszcze do niedawna problemów ze znalezieniem pracy nie mieli tylko budowlańcy i specjaliści od obsługi wózków widłowych. Teraz coraz częściej poszukiwani są także specjaliści w innych branżach.
EKONOMIŚCI I WYKŁADOWCY
- Widać zmiany w ofertach pracy kierowanych do naszego urzędu. O ile jeszcze niedawno były to niemalże tylko etaty dla budowlańców, tokarzy, spawaczy i innych technicznych branż, to teraz pojawia się coraz więcej ofert również dla ekonomistów i nauczycieli, szczególnie języków obcych, oraz wykładowców uczelni wyższych.
Mieliśmy około 20 niezrealizowanych tego typu ofert, bo wykładowców w rejonie Kielc brakuje. Stale jest także popyt na informatyków. Obecnie poszukujemy 40 osób do Iskry, większość to etaty produkcyjne, ale pracownicy biurowi też są tam potrzebni - mówi Edward Kurek, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Kielcach. - To dobrze rokuje na przyszłość, bo widać generalnie spore zmiany na rynku pracy.
NAUCZYCIELE I SZWACZKI
Nauczycieli poszukiwał także radomski "pośredniak". Obecnie jednym z najbardziej deficytowych zawodów w tym powiecie jest szwaczka.
- I niestety, szwaczek brakuje. Widać też rozwój i zwiększenie się liczby małych firm obuwniczych, poszukujących cholewkarzy i obuwników. Jest to szansa na pracę w zawodzie dla osób, które niegdyś były zatrudnione w Radoskórze. Co prawda będą musiały one nauczyć się nowych technologii, ale przeszkolenie ich na pewno będzie trwało krócej niż nauka zawodu od podstaw - mówi Dariusz Strzelec, rzecznik Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu.
DEFICYT TECHNIKÓW
Deficyt pracowników jedynie w zawodach technicznych nadal odczuwa Podkarpacie. Głównym powodem jest charakterystyka przemysłu - głównie ciężkiego - na tym terenie.
- Dalej techniczni pracownicy mają największe szanse na znalezienie pracy, ale faktycznie w wakacje mieliśmy także oferty od placówek oświatowych, poszukujących nauczycieli. Teraz, w czasie roku szkolnego, już takich miejsc pracy nie ma - wyjaśnia Piotr Rutyna, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Nisku.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?