Pierwszy dzień pani wojewody

Bożentyna Pałka-Koruba pierwszy raz zasiadła wczoraj w fotelu wojewody świętokrzyskiego. Zanim weszła do swojego gabinetu w szafce w sekretariacie pękła szyba. - To na szczęście - skomentowała pani wojewoda.

W czwartek o godzinie 18 Bożentyna Pałka-Koruba odebrała nominację na stanowisko wojewody świętokrzyskiego z rąk premiera rządu Donalda Tuska. Swoje urzędowanie rozpoczyna oficjalnie w poniedziałek, jednak już wczoraj zapoznawała się ze Świętokrzyskim Urzędem Wojewódzkim. Tuż przed przyjazdem nowej wojewody zawieszono tabliczkę z jej nazwiskiem przy wejściu do sekretariatu wojewody. Rankiem wyrobiono też pieczątkę.

Bożentynę Pałkę-Korubę przed wejściem do urzędu powitali dyrektor generalny Sławomir Neugebauer oraz Anna Żmudzińska-Salwa, dyrektor gabinetu wojewody. Nowa wojewoda na wstępie powiedziała, że liczy na pomoc, następnie wszyscy udali się do pokoju, w którym urzęduje wicewojewoda Lech Janiszewski. Ten Bożentynę Pałkę-Korubę przywitał kwiatami.

Prezentacja

Prezentacja

Bożentyna Pałka-Koruba ma 54 lata. Jest absolwentką socjologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pracowała jako nauczyciel w Busku Zdroju oraz wizytator w Kuratorium Oświaty. Kierowała buskim Urzędem Stanu Cywilnego. Była wiceburmistrzem Buska oraz do czwartku członkiem zarządu tamtejszej Rady Powiatowej.

- Mam nadzieję, że mnie pan pamięta ze spotkań w Busku - powiedziała na wstępie wojewoda. Rozmowa za zamkniętymi drzwiami trwała dwie godziny.

- Przekazywałem pani wojewodzie wszelkie niezbędne informacje. Sprawy, które w najbliższym czasie trzeba rozwiązać. Zapoznawałem ze strukturą i działaniem urzędu - informował wicewojewoda Lech Janiszewski.

Następnie Bożentyna Pałka-Koruba oglądała swój nowy gabinet, jednak zanim tam weszła, pękła szyba w szafce w sekretariacie. - Coś pękło, to na pewno na szczęście - skomentowała pani wojewoda. /JaS/

ROZMOWA "ECHA"
Charakter społecznikla
ED: * Czy czuje się już pani gospodarzem Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego?
Bożentyna Pałka-Koruba: - Czuję się gospodarzem od momentu otrzymania nominacji na stanowisko wojewody. Jeśli zaś chodzi o obejrzenie miejsca mojej nowej pracy, to dopiero zaczynam.

* Czy podoba się pani nowy gabinet?
- Podoba mi się.

* Jakie będą pani pierwsze decyzje?
- W jakiej dziedzinie?

* W każdej, chodzi mi o pierwsze decyzje.
- Pierwsza moja decyzja to jest spotkanie w poniedziałek z pracownikami urzędu. Od tego zacznę.

* Czy będą decyzje personalne?
- Jeśli będą to na pewno nie w najbliższym czasie.

* Jak pani sobie wyobraża swoje funkcjonowanie na stanowisku wojewody, czy ma pani jakieś ciekawe pomysły, na przykład dotyczące rozwoju regionu?
- Myślę, że bez aktywności i zaangażowania wojewody nie ma mowy o tworzeniu dobrej marki i siły tego regionu. Widzę swoją poważną rolę w kreowaniu wizerunku naszego województwa. Na tyle, na ile pozwala na to urząd, ale także na tyle, na ile pędzi mnie do działania mój charakter.

* Jaki to charakter?
- Społecznikowski

* Jakie jest przed panią największe wyzwanie?
- Największe wyzwanie na dziś, to poznanie struktury, urzędu. Zadań, które przede mną stoją i najpilniejszych spraw do wykonania.