Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walka polityków PiS i PO

Redakcja
Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego: - Decyzję o zmniejszeniu dofinansowania budowy mostu w Połańcu podjął rząd Prawa i Sprawiedliwości.
Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego: - Decyzję o zmniejszeniu dofinansowania budowy mostu w Połańcu podjął rząd Prawa i Sprawiedliwości. archiwum
Politycy Prawa i Sprawiedliwości i Platformy Obywatelskiej atakują się o to, kto na co załatwił unijne pieniądze i kto je próbuje odebrać.

Posłowie mnożą interpelacje, tylko... nie do końca znają fakty. Albo nie chcą znać.

KTO KOMU ZDEJMUJE?,/b>
Świętokrzyski poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Lipiec zwrócił się z pytaniem odnośnie mającego powstać mostu w Połańcu do minister rozwoju regionalnego Elżbiety Bieńkowskiej z Platformy Obywatelskiej. Poseł wyraża zaniepokojenie, że inwestycja może zostać "zdjęta" z programu Polski Wschodniej, który zakłada unijne dofinansowanie. Lipiec pisze między innymi: "Inwestycja ta została zakwalifikowana do wsparcia środkami z Programu Operacyjnego w kwocie 166 milionów złotych, co pokrywa około 80% wartości inwestycji. Po wyborach podjęto zupełnie niezrozumiałą decyzję o zmniejszeniu dofinansowania inwestycji do 105 milionów złotych".
Marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas twierdzi jednak, że decyzję o zmniejszeniu kwoty podjął nie rząd Donalda Tuska, lecz Jarosława Kaczyńskiego. Potwierdza to dyrektor Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich Wojciech Płaza.
- W sierpniu 2006 roku wystosowaliśmy wniosek do ministerstwa, który opiewał na 161 milionów złotych dofinansowania z programu Polski Wschodniej. W kwietniu 2007 roku otrzymaliśmy potwierdzenie, że inwestycja w Połańcu jest na liście projektów kluczowych. Poinformowano, że 161 milionów to maksymalny poziom dofinansowania, bo stanowi aż 85 procent wartości całej inwestycji. Jednak 11 października, a więc przed wyborami, opublikowano obwieszczenie, że dofinansowanie inwestycji wynosi 28,2 miliona euro, co daje ponad 110 milionów złotych - wyjaśnia dyrektor Wojciech Płaza.
Pytany przez nas o komentarz poseł Krzysztof Lipiec, był zaskoczony. - Proszę się skontaktować ze Starostwem Powiatowym w Staszowie. Oni mi przygotowali tę interpelację - mówi.
- Rzeczywiście mój urzędnik popełnił błąd. Decyzję o zmniejszeniu środków podjął poprzedni rząd, ale została ona opublikowana w dziennikach urzędowych 29 listopada, czyli po wyborach - tłumaczy Romuald Garczewski, starosta staszowski.
A JEDNAK MNIEJ
Co ciekawe, lider świętokrzyskiego PiS, były wicepremier Przemysław Gosiewski uparcie twierdzi, że nie zmniejszano dofinansowania. - W przypadku projektów z programu Polski Wschodniej nikt nie zmniejszał kwot, jeśli chodzi o finansowanie. Dotarłem do dokumentów Rady Ministrów, od początku poziom finansowania z programu Polski Wschodniej był jasny, to dwie trzecie wartości całego projektu. To kwota 46,8 milionów euro (182 mln zł) - informował Przemysław Gosiewski. Pytany skąd ma te dane, odpowiedział, że z dokumentów rządowych z 13 listopada ubiegłego roku.
Sęk tylko w tym, że owe 46,8 miliona euro dofinansowania z programu Polski Wschodniej podzielone jest na dwa województwa: dla świętokrzyskiego 28,2 mln euro (110 milionów złotych) i podkarpackiego 18,5 mln euro (72 miliony złotych). Jakby więc nie patrzeć, 110 milionów to nie początkowe 161.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie