Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzieci nam ślepną

Redakcja
Dr Alicja Dębicka, okulista: - Zasada dbałości o wzrok powinna być następująca: trzy kwadranse pracy wzrokowej, kwadrans przerwy.
Dr Alicja Dębicka, okulista: - Zasada dbałości o wzrok powinna być następująca: trzy kwadranse pracy wzrokowej, kwadrans przerwy. Ł. Zarzycki
30 procent młodzieży szkolnej cierpi na poważne wady wzroku, a aż 80 procent uczniów ma mniejsze lub większe problemy z prawidłowym widzeniem.

Ta statystyka jest zatrważająca.

ZRÓB PRZERWĘ

Zdaniem okulistki, dr Alicji Dębickiej z Centrum Medycznego VISUS z Kielc i Starachowic winę za to ponosi brak nadzoru nad ślęczącymi godzinami przy ekranach komputera czy telewizora "małolatami".

- Już sam ekran, fale jakie wydziela, nie są obojętne dla oczu, choć dokładnej szkodliwości tego promieniowania nikt jeszcze naprawdę nie zbadał do końca - wyjaśnia Alicja Dębicka. - Natomiast dla wzroku zabójczy jest przede wszystkim czas, jaki młodzież spędza przed tymi monitorami. Siedzą godzinami, bez żadnego nadzoru, bez żadnych przeszkód.

Tymczasem zasada korzystania z urządzeń elektronicznych, ale także przy czytaniu czy pisaniu powinna być następująca: trzy kwadranse pracy wzrokowej i obowiązkowo kwadrans przerwy.

NIE TAKIE ŚWIATŁO

Kolejny błąd, to oświetlenie. Przede wszystkim z domów, szkół, urzędów powinny zniknąć jarzeniówki - częstotliwość drgań (niezauważalna dla ludzkiego oka) jest bardzo szkodliwa. Znacznie zdrowsze są halogeny, a najlepiej zwykłe żarówki. Ale to nie wszystko. Pracując czy bawiąc się przy komputerze w godzinach wieczornych, dzieci korzystają z lampek biurkowych.

- To stanowczo za mało, takie źródło światła nie wystarczy - tłumaczy Alicja Dębicka. - Koniecznie jasny powinien być cały pokój. Nie musi być to światło na ful, ale nie może też być całkowicie wygaszone. Tak samo powinniśmy postępować przy oglądaniu telewizji.

W ogóle - czy to z oszczędności, czy z przyzwyczajenia - przebywamy w zbyt ciemnych pomieszczeniach. Włączona jedna żarówka i to słaba, typu 40 czy 60 jest za słaba, by przy niej na przykład czytać.

NIE NA BRZUCHU

Czynnikiem, który powoduje krótkowzroczność jest także czytanie czy pisanie, robienie notatek w ulubionej przez dzieci, młodzież, studentów pozycji... leżącej, na brzuchu. Wówczas dochodzi do wydłużenia gałki ocznej, a to właśnie sprawia, że coraz gorzej widzimy z dalszej odległości. Wzrok osłabiają też wadliwe, kupowane za 10-20 złotych okulary przeciwsłoneczne. Nie dość, że osłabiają ostrość widzenia, to jeszcze powodują rozszerzenie źrenicy, a tym samym powodują większe pole do przenikania szkodliwych promieni UVA i UVB.

OPERACJA, ALE PO STUDIACH

Co więcej, jeszcze kilkanaście lat temu uważano, że takie wady jak krótkowzroczność pogłębiają się jedynie do 18 roku życia, a kiedy kończy się okres dojrzewania, zatrzymują się.

- Okazuje się jednak, że wzrok "leci" nawet do 23-25 roku życia, zwłaszcza u osób kontynuujących naukę - mówi okulistka. - Dlatego tak zwane laserowe refrakcyjne operacje oczu, przywracające widzenie bez okularów czy soczewek kontaktowych, przeprowadza się dopiero po tym okresie życia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie