Zapłać podatek na raty

Rozliczyłeś się z urzędem skarbowym za 2007 rok i okazało się, że musisz dopłacić podatek? Lepiej zrób to w terminie. A jeśli nie masz na to pieniędzy, weź pożyczkę lub poproś urząd skarbowy o rozłożenie płatności na raty.

Na rozliczenie dochodów za 2007 rok zostały nieco ponad dwa tygodnie. Zeznania podatkowe należy bowiem złożyć w urzędzie skarbowym najpóźniej 30 kwietnia. W przypadku podatników, którym z rozliczenia za ubiegły rok wyszła dopłata podatku, termin ten jest bardzo istotny z jeszcze jednego powodu - najpóźniej 30 kwietnia muszą wpłacić fiskusowi należny podatek.

- W przypadku spóźnienia z wpłatą powstają zaległości podatkowe, a co za tym idzie konieczność zapłaty odsetek, które są naliczane od dnia następnego po upływie terminu płatności - mówi Maria Bojczuk, rzeczniczka prasowa Izby Skarbowej w Kielcach.

Podatnicy, którzy muszą dopłacić urzędowi skarbowemu, powinni zrobić wszystko, aby uiścić należności w terminie. Powód? Wysokość odsetek od zaległości podatkowych jest równa 200 procentom podstawowej stopy oprocentowania kredytu lombardowego. A stawka kredytu lombardowego wynosi obecnie 7,25 procent i dlatego odsetki wobec fiskusa wynoszą obecnie 14,5 procent w skali roku. To zaś oznacza, że są wyżej oprocentowane niż większości pożyczek.

I dlatego, nie mając pieniędzy na zapłatę podatku, zdecydowanie bardziej opłaca się zaciągnąć kredyt, aby zapłacić podatek w terminie. Doprowadzenie do powstania zaległości wobec fiskusa jest bowiem kosztowniejsze dla naszych portfeli niż koszty związane z uzyskaniem pożyczki. Chociażby dlatego, że w przypadku powstania zadłużenia wobec fiskusa trzeba również liczyć się z prawdopodobnym ryzykiem poniesienia wysokich kosztów egzekucyjnych.

- Alternatywą jest prośba do naczelnika właściwego urzędu skarbowego o odroczenie terminu płatności podatku bądź też o rozłożenie podatku na raty. Taką możliwość dają podatnikom przepisy Ordynacji podatkowej. Jednakże należy mieć na uwadze, że organ podatkowy tylko w przypadkach uzasadnionych ważnym interesem podatnika lub interesem publicznym przy-chyli się do wniosku podatnika - dodaje Maria Bojczuk.