Przepis na pyszną kawę

Zaparzenie dobrej kawy wbrew pozorom nie jest łatwe, nawet jeśli mamy luksusowe i aromatyczne ziarna. Ostateczny smak czarnego naparu zależy też od ekspresu, przypraw, a nawet użytej wody.

Najważniejsza jest kawa. I tu od naszych upodobań zależy czy bardziej wolimy odrobinę kwaskową arabicę, która uchodzi za gatunek szlachetniejący czy może bardziej gorzkawą robustę. Polacy latami przyzwyczajeni za czasów PRL - u do tańszej robusty i jej mieszanek z arabicą często preferują właśnierobustę, uznając je za bardziej aromatyczne i "kawowe".

Ziarna mielimy w niewielkich ilościach tuż przed parzeniem. Jeśli ktoś nie ma czasu na taką celebrację, może wybrać kawę mieloną, ale uwaga! Po otwarciu paczkę trzeba przesypać do szczelnego naczynia (na przykład puszki czy słoja) i przechowywać najlepiej w... lodówce, gdzie kawa wolniej będzie wietrzeć.

- Polecam tradycyjne kawy, które można potem uatrakcyjnić innymi smakami. Jednak dobry napar, pachnący tylko kawą powinien być punktem wyjście do smakowania tego brązowego złota - mówi Mariusz Piotrowicz, współwłaściciel Składu Win i Alkoholi Sklep Kolonialny w Kielcach.

Otwarte opakowanie najlepiej zużyć w ciągu trzech tygodni, bo w tym czasie kawa zachowuje najlepszy smak i aromat. Jeśli kupujemy kawę luzem, warto zapytać sprzedawcę o termin jej palenia. W dobrym sklepie powinien to wiedzieć. Trzeba też zwrócić uwagę, jak jest przechowywana w sklepie - powinna znajdować się w szczelnym, hermetycznym pojemniku.

ZAPARZARKA CZY EKSPRESS?

Druga ważna sprawa, to sposób parzenia i naczynia jakich do tego używamy. Jeśli ktoś woli esencjonalny mocny napar powinien wybrać zaparzarkę lub ekspres ciśnieniowy.
Słabszą i mniej wyrazistą kawę uzyskamy z ekspresu przelewowego. Należy pamiętać o dokładnym myciu wszystkich elementów ekspresów. Jeśli są na nich resztki znajdującego się w kawie tłuszczu, osad może jełczeć i psuć smak naparu. Trzeba też pamiętać o grubości mielonych ziaren. Do zaparzaczy najlepsza jest średnio zmielona, a do ekspresów drobno zmielona.

Bardzo ważna jest też woda, bo to od niej w dużym stopniu zależy smak kawy. Musi być więc nie tylko świeża i czysta, ale także średnio zmineralizowana.

Z JAKIM SMAKIEM?

Kawę podaje się i pije natychmiast po zaparzeniu, zanim wystygnie. Nie można jej podgrzewać, bo traci smak albo nabiera dużo mocniejszej goryczki. W krajach arabskich popularne jest powiedzenie, że ludzie dzielą się na inteligentnych i tych, którzy piją kawę z cukrem... Ale w Afryce prawdziwa kawa jest właśnie słodka jak ulepek.

- Jeśli bardzo chcemy kawę "ozdobić" inną smakową nutą nie szukajmy gotowych mieszanek, typu "kawa waniliowa". Lepiej dodać do zmielonych ziaren kawałek laski wanilii, kardamonu, cynamonu czy imbiru. Można użyć też gotowej mieszanki przypraw czy syropu smakowego. Jeśli ktoś lubi polecam do kawy likiery czy też inny nadający ostrości alkohol - radzi Mariusz Piotrowicz.