Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wspaniali, najzdolniejsi gimnazjaliści

Paweł Więcek
Podróże po Europie i chodzenie po górach fascynują Magdę Żołnierek. - Lubię aktywny wypoczynek. Nie lubię leżeć plackiem na plaży - mówi.
Podróże po Europie i chodzenie po górach fascynują Magdę Żołnierek. - Lubię aktywny wypoczynek. Nie lubię leżeć plackiem na plaży - mówi. D. Łukasik
Prezentujemy absolwentów gimnazjów w województwie świętokrzyskim, którzy zdobyli 99 punktów na teście gimnazjalnym.

Magdalena Żołnierek, Karolina Maludzińska, Maciej Stępień, Paweł Bochnia, Roni Chikhmous i Piotr Turek to absolwenci gimnazjów w województwie, którzy zdobyli 99 punktów na egzaminie gimnazjalnym.

Maksimum punktów z jednej części testu oraz wolny wstęp do wybranego liceum zapewnili sobie, zwyciężając w konkursach przedmiotowych. Do drugiej części egzaminu podeszli więc na zupełnym luzie. - Stąd ten wynik - mówią zgodnie.
Przyszła pani doktor (albo kosmetolog) przyszli dwaj informatycy oraz pan mecenas, jako jedyni spośród wszystkich tegorocznych absolwentów gimnazjów w Kielcach i powiecie kieleckim, mogą pochwalić się tak wysokim wynikiem. Cieszą się z sukcesu, ale z radością nie przesadzają. Wiedzą, że dopiero olimpiady w szkole średniej będą prawdziwym sprawdzianem ich wiedzy i umiejętności. Jak deklarują, chętnie mu się poddadzą.

SIŁA SPOKOJU

Magdalena Żołnierek, absolwentka Gimnazjum imienia Świętej Jadwigi Królowej w Kielcach, jednego z lepszych w województwie, jest laureatką konkursu z chemii i finalistką z fizyki. Nic dziwnego, że uzyskanie 49 punktów z testu humanistycznego było dla niej dużym zaskoczeniem. - Dla mnie to wielki wyczyn, bo przejawiam zainteresowania przedmiotami ścisłymi. Przed egzaminem nie denerwowałam się, bo uczyłam się systematycznie - przyznaje Magda.

Spokojna była także o swoje powodzenie w konkursie z chemii. - Tu trzeba się było przyłożyć, bo siostra, która uczy chemii, jest wymagająca, ale to przyniosło dobre efekty. W ogóle dobry poziom z tego przedmiotu w szkole gwarantuje powodzenie na konkursie - mówi Magda.

Właśnie ze względu na zamiłowanie do chemii i biologii oraz sentyment do gimnazjum zostaje w liceum u nazaretanek. - Żal byłoby się rozstawać - zdradza. Po skończeniu szkoły chciałaby dostać się na medycynę, farmację lub zostać kosmetologiem. - To popularny obecnie zawód, więc łatwo zdobyć pracę - twierdzi Magda.
WYSOKI POZIOM

Z niecałymi 190 centymetrami wzrostu oraz tytułem wicemistrza województwa w koszykówce, zdobytym z reprezentacją Gimnazjum numer 9 w Kielcach, Paweł Bochnia, laureat ministerialnego konkursu historycznego, jest najlepszym znawcą historii wśród koszykarzy i najlepszym koszykarzem wśród historyków. Na tym nie kończy się lista jego osiągnięć. Jest finalistą konkursów historycznego i fizycznego, ale brał także udział w wielu innych. Szeroka wiedza pomogła mu zdobyć 49 punktów z części matematyczno-przyrodniczej. - Miałem już wolny wstęp do szkoły, więc się nie przejmowałem. Poszedłem na luzie i stąd ten wynik - mówi ze spokojem Paweł.
Od przyszłego roku można się go spodziewać w kieleckim Liceum imienia Stefana Żeromskiego. - Poszedłem do klasy o profilu historia-WOS, bo ma to związek z historią, którą kocham. Interesuję się zagadnieniami prawnymi. Chciałbym być notariuszem albo adwokatem, dlatego po liceum wybieram się na prawo na Uniwersytet Jagielloński - zdradza plany.

(NIE)ZWYKŁY NASTOLATEK

Lubi spędzać czas przed komputerem i na podwórku, grając z kolegami w koszykówkę i piłkę nożną. Nudzą go pytania o egzotyczne nazwisko, ale na wszystkie grzecznie odpowiada, mówiąc, że to po tacie, który pochodzi z Kurdystanu. Niewiele znaczy dla niego fakt, że jest jednym z najlepszych gimnazjalistów w województwie. - Nie czuję się nikim specjalnym. Jestem zwykłym nastolatkiem - zaznacza. To cały Roni Chikhmous, skromny laureat konkursów z matematyki i chemii, absolwent Gimnazjum numer 3 w Kielcach, młodszy o rok od swych kolegów i koleżanek. - Interesuję się matematyką, ale z umiarem. Przejąłem to po mamie. Po jej okiem przygotowywałem się do konkursu. Chemia natomiast jest dla mnie dosyć łatwa. Z pomocą nauczycielki udało mi się wygrać - mówi.
Większych problemów nie miał też z częścią humanistyczną. - Do polskiego raczej się nie przykładałem. Zrobiłem dwa-trzy testy w weekend przed egzaminem i tyle - przyznaje.

Wybrał kieleckiego "Śniadka". Zapowiada, że w liceum będzie próbował swych sił w matematyce i chemii oczywiście. A co po ogólniaku? - Waham się między informatyką a ekonomią w Warszawie - zdradza.

KOMPUTEROWY POLIGLOTA

- Nie wiem, czy mój wynik to coś szczególnego. To tylko test gimnazjalny. Jeśli uda mi się coś osiągnąć na olimpiadzie informatycznej w liceum, to wtedy powiem, że to coś szczególnego - mówi Piotr Turek, absolwent Gimnazjum nr 23 w Kielcach, laureat dwóch konkursów, z historii i informatyki. - Historia to miłość z rozsądku. Nigdy mnie nie odpychała, a że nie lubię polskiego, postanowiłem wziąć udział w konkursie, bo to była polisa ubezpieczeniowa na resztę roku - przyznaje Piotrek. O 49 punktów z części ścisłej musiał się już sam zatroszczyć.

Jego prawdziwą pasją są komputery. Pod koniec podstawówki tworzył proste strony internetowe. Mimo młodego wieku, opanował już kilka języków programowania! W tym kierunku zamierza się dalej rozwijać. Wybrał klasę o profilu matematyczno-informatycznym w "Sawickiej". - Później pewnie studia na kierunku informatycznym, raczej poza miastem. Chciałbym być kiedyś programistą w Google - mówi Piotr.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie