Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszczuch z pojemnym kufrem

Redakcja
Renault clio kombi ma płynne, eleganckie linie tworzącą spójną całość nadwozia. Bagażnik mieści od 403 do 1277 litrów.
Renault clio kombi ma płynne, eleganckie linie tworzącą spójną całość nadwozia. Bagażnik mieści od 403 do 1277 litrów. Fot. Robert Felczak
Clio to jeden z nielicznych samochodów segmentu B, który jest dostępny nie tylko jako trzy i pięciodrzwiowy hatchback, ale również w nadwoziu kombi.

Testy tego modelu zaczęliśmy dość nietypowo, bo od bagażnika. Powód jest prosty: na rynku niemalże nie ma aut segmentu B w nadwoziu kombi. Rywalami clio z "doklejonym" kufrem są w zasadzie jedynie skoda fabia II oraz peugeot 207. Inni producenci nie zdecydowali się na takie rozwiązanie.

A szkoda, bo clio grandtour udowadnia, że taki zabieg jest równie sprytny, co praktyczny. Bagażnik jednego z najmniejszych modeli renault jest bowiem - biorąc pod uwagę, że clio to auto segmentu B - zaskakująco duży. Mieści od 403 do 1277 litrów (odpowiednio o 115 i 239 litrów więcej niż clio w nadwoziu hatchback). Jak wypadają konkurenci na tle clio kombi? Bagażnik skody fabii II jest pojemniejszy (480 i 1460 litrów), mniejszy jest natomiast w peugeot 207 SW (337/1258).

Mimo kufra sylwetka nadwozia clio nie straciła na uroku. Nadal jest dynamiczna, płynna. I co oczywiste poza tylną częścią auta niewiele różni się od tej, jaką znamy z clio hatchback. Ta elegancka prostota jest także atutem wnętrza. Deska rozdzielcza jest czytelna, a obsługa przycisków znajdujących się na konsoli środkowej oraz systemu audio nie sprawia najmniejszych kłopotów.
Podróżowanie clio kombi jest przyjemnością. Silnik diesla jest dobrze wyciszony, zestrojenie układu kierowniczego w połączeniu z dość twardym zawieszeniem sprawia, że trakcja auta jest przewidywalna, bez zarzutów jest także widoczność z wnętrza auta. Narzekać nie można również na przestrzeń, jaką oferuje miejskie kombi. Ciasno może być jedynie trzem pasażerom na tylnej kanapie.

Pod maską clio kombi mogą pracować silniki benzynowe 1,2/75 KM, 1,2/101 KM i 1,6/110 KM oraz diesle o pojemności 1,5 litra i mocy 68, 85 lub 105 koni. Moc tych jednostek nie jest może imponująca, ale z powodzeniem wystarcza, aby clio z pełnym bagażnikiem i kompletem pasażerów poruszało się bez większego wysiłku. Ciekawą propozycją jest natomiast możliwość wyboru niektórych silników z sześciobiegową skrzynią manualną lub pięciostopniową automatyczną.

Drobnym mankamentem jest jedynie kwestia wyposażenia seryjnego. Wydając 38 400 złotych (najtańsze clio kombi w promocji) otrzymamy auto posiadające układy ABS, EBV i BAS, przednie i boczne poduszki powietrzne, centralny zamek zdalnie sterowany pilotem, kierownicę o regulowanej wysokości położenia oraz wielofunkcyjny komputer pokładowy. Inne udogodnienia, na przykład klimatyzacja, wymagają dopłaty lub wyboru jednej z trzech pozostałych, oczywiście droższych wersji wyposażenia. Ceny nie są jednak wygórowane, bo clio kombi kosztuje najwyżej 58 600 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie