Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa mazda6 - eleganckie auto ze sportową nutą (zdjęcia)

Redakcja
Przód nowej "szóstki” jest zdominowany przez szeroki wlot powietrza, muskularne przetłoczenia maski i dynamicznie wystylizowane reflektory.
Przód nowej "szóstki” jest zdominowany przez szeroki wlot powietrza, muskularne przetłoczenia maski i dynamicznie wystylizowane reflektory. Fot. Robert Felczak
Klasyczne, standardowe i typowe. Te słowa najbardziej pasują do najnowszej mazdy6, która jest większa i ładniejsza od swojego poprzednika.
Uniesiona linia bagażnika, o pojemności ponad 500 litrów, nadaje sylwetce mazdy6 dynamiczny, a zarazem elegancki wygląd. Fot. Robert Felczak

Uniesiona linia bagażnika, o pojemności ponad 500 litrów, nadaje sylwetce mazdy6 dynamiczny, a zarazem elegancki wygląd.
(fot. Fot. Robert Felczak)

Kolejna generacja mazdy6, która w 2002 roku zastąpiła produkowany od 1978 roku model 626, wyraźnie zmieniła oblicze. Zaprojektowana zgodnie z tajemniczo-dziwacznie brzmiącą filozofią "zoom zoom" (auto ma dawać jak największą przyjemność z prowadzenia) "szóstka" ma dynamiczny, a zarazem elegancki wygląd. Udało się to uzyskać za sprawą opływowych kształtów przedniej części i lekko uniesionej linii bagażnika. Mierzącemu 4,73 metra długości, 1,79 metra szerokości i 1,44 metra wysokości nadwoziu (odmiana sedan) brakuje jednak "fajerwerków", szczegółów, które w istotny sposób wyróżniałyby "szóstkę" w gronie sedanów klasy średniej.

Stylistycznych ekstrawagancji nie znajdziemy także wewnątrz. Pod względem ergonomii wszystko jest poprawne. Zarówno kokpit jak i konsola środkowa. Wszystko jest pod ręką, nie trzeba nawet zastanawiać się, które przyciski i pokrętła do czego służą.

Największym atutem mazdy6 są własności jezdne. Precyzja prowadzenia, przewidywalność zachowań na drodze jest wyjątkowa w tym segmencie aut. Perfekcyjne, podobnie jak układ kierowniczy, jest zwieszenie. Nierówności są skutecznie tłumione, o podskakiwaniu i drganiach nie ma mowy nawet na bardzo dziurawej nawierzchni. Dodając do tego przestronną kabinę pasażerską otrzymujemy auto zapewniające więcej niż zadowalający komfort podróżowania. Pod tym względem konkurencja, głównie francuska, ma sporo do nadrobienia.

Ergonomia wnętrza jest wzorowa. Deska rozdzielcza i kokpit tworzą spójną, łatwą do opanowania całość. Przyciski i pokrętła są duże. Fot. Robert Felczak

Ergonomia wnętrza jest wzorowa. Deska rozdzielcza i kokpit tworzą spójną, łatwą do opanowania całość. Przyciski i pokrętła są duże.
(fot. Fot. Robert Felczak)

Za poprawny należy uznać także stosunek wyposażenia do ceny. Z podstawowym silnikiem, benzynowym o pojemności 1,8 litra i mocy 120 koni, mazda6 kosztuje 79 900 złotych (4-drzwiowy sedan), 87 000 złotych (5-drzwiowy hatchback) lub 93 000 złotych (kombi; silnik 2,0/147 KM). W każdej wersji nadwozia seryjnie montowane są układy ABS i ESP, poduszki i kurtyny powietrzne, klimatyzacja manualna, radio CD/MP3 z AUX IN, podgrzewane fotele przednie (fotel kierowcy dodatkowo posiada regulację podparcia lędźwiowego), centralny zamek, przedni podłokietnik ze schowkiem, regulowana w dwóch płaszczyznach kierownica, elektrycznie sterowane szyby boczne i lusterka oraz 16-calowe felgi aluminiowe. Oprócz wspomnianych jednostek benzynowych sercem "szóstki" mogą być diesle 2,0/140 KM lub 2,2/185 KM.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie