Na własnej skórze możemy odczuć, że wystarczy minimalny skok ciśnienia, już zmienia się nasze samopoczucie, zaczyna boleć nas głowa, wszystko dookoła drażni i wkurza.
- Niestety wahania pogody charakteryzujące nasz klimat zaostrzają przewlekle stany chorobowe, niejednokrotnie prowadząc do ostrego bólu i nasilenia się wielu chorób - mówi Ryszard Misiak, lekarz rodzinny z przychodni "Supramed". - Gorzej się czują osoby chore na serce, mający kłopoty z układem trawiennym, wrzody żołądka, z układem oddechowym i nerwowym. Słabiej funkcjonują wtedy reumatycy. W marcu nawet częściej przydarzają się kolki nerkowe i wątrobowe, nie najlepiej czują się rekonwalescenci po operacjach.
Mnóstwo osób odkłada operacje na inną porę roku. - To prawda, że marzec jest fatalny - zgadza pan Marek, któremu dwa tygodnie temu zoperowano przepuklinę. Opowiada, że tydzień po zabiegu dostał silnego ataku kolki nerkowej, a nawet nie wiedział, że ma kamienie w nerkach.
- Również dla chorych na serce i niewydolność krążenia przełom zimy i wiosny jest bardzo niebezpieczny - ostrzega Marianna Janion, profesor kardiologii ze Świętokrzyskiego Centrum Kardiologii. - Akurat w marcu zdarzają się takie dni, że nad naszym krajem przetaczają się dwa, a nawet trzy fronty atmosferyczne. A przy mroźnym, suchym powietrzu jakie towarzyszy chłodnym wyżom zimowym jest dużo słońca i wysokie ciśnienie atmosferyczne. Wtedy wzrasta krzepliwość krwi. - Przy takiej pogodzie zwiększa się też ilość zawałów - dodaje kardiolog Aneta Dudek Górska tego samego szpitala. - Dlatego kiedy znamy swój organizm i wiemy, że dana pogoda nie wpływa na nas korzystnie, lepiej pozostać w domu i odpocząć - radzi lekarz. - Zawsze pozytywnie podziała miłe towarzystwo, dobra muzyka i brak silnych emocji.
A do tego, żeby zwłaszcza w marcu dbać o swoje samopoczucie zachęca również psychiatra Martyna Kupiecka. - Przejście zimy w wiosnę, zmiany tego rodzaju, że świeci słońce, za chwilę wieje wiatr, a potem pada deszcz wywołują w nas niepokój i drażliwość - informuje psychiatra. - Zaostrza się depresja i nerwica, wzmagają lęki. Daje o sobie znać to, że przez całą zimę mało przebywaliśmy na słońcu i nasz nastrój się pogarsza. - Bardzo źle na mnie działa to, że nieraz od rano do wieczora mamy 5 różnych stanów pogodowych - przyznaje 43 letnia kielczanka Marzena. - Odczuwam niepokój i nie mogę się skoncentrować na pracy.
Psychiatra Kupiecka uczula, że również większość samobójstw zdarza się podczas gwałtownych zmian pogody, dlatego warto wspierać wtedy swoich bliskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?