Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie wypijemy piwa na meczu? Jesteś za?

Bożena SMORAWSKA, Sylwester SZYMCZAK
Ustawa zezwalająca picie piwa została na razie zablokowana. Przedstawiciele największych klubów naszego regionu są za. Jakie jest Twoje zdanie?

W większości krajów Unii Europejskich na stadionach i halach sportowych można spożywać piwo do 4,5 procent zawartości alkoholu. Polska przed mistrzostwami Europy w 2012 też powinna na to zezwolić - jak na razie zablokował to Senat.

Nowa ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych ma zaostrzyć kary dla chuliganów. Pozwala jednak legalnie spożywać alkohol na imprezie sportowej. Polska musi ją przyjąć, by dostosować się do prawa unijnego, szczególnie w obliczu zbliżających się mistrzostw Europy w piłce nożnej. Nową ustawę uchwalił już Sejm, ale nie zatwierdził Senat. Żeby weszła w życie potrzeba, więc jeszcze trochę czasu.

Zapis, że będzie można spożywać piwo, wzbudził spore kontrowersje. Najmocniej oburzyły się władze kościoła rzymsko-katolickiego w Polsce, które już zaapelowały do prezydenta, aby nie podpisywał ustawy w takiej formie. Samo środowisko sportowe również dość sceptycznie podchodzi do tematu. Piwo na stadionie nie wszystkim się podoba. Co sądzimy o tym w naszym regionie?
POWINNO SIĘ ZEZWOLIĆ

Andrzej Jung, wiceprezes Korony Kielce: - Nie można nauczyć kultury picia zakazami. Dlatego uważam, że trzeba dać możliwość wypicia jednego czy dwóch piw na meczu, ale trzeba też wymagać odpowiedniego zachowania się kibiców. Jesteśmy w Europie, nie możemy uciekać przed rozwiązaniami, które tam się sprawdzają.

Arkadiusz Karch, dyrektor generalny Vive Kielce: - Piwo powinno być dopuszczone na stadionach, ale bardzo ważna jest kultura picia. Byłem w innych krajach na wielkich imprezach sportowych, gdzie nie było z tym najmniejszego problemu. Wiąże się to oczywiście z kosztami wyposażenia obiektów w monitoring, zapewnienia bardzo profesjonalnej ochrony. Niezbędne są także surowe sankcje ustawowe, na wypadek, gdyby doszło do ekscesów. U nas z kulturą picia nie jest najlepiej, ale trzeba nad tym pracować.

Janusz Jojko, drugi trener KSZO Ostrowiec: - Piwo to jest dobra reklama, produkujące je firmy mogłyby pomagać klubom, a w dzisiejszych czasach takie finansowe wsparcie ma dla sportu ogromne znaczenie. Na Zachodzie to rozwiązanie się sprawdza, uważam, więc że u nas także trzeba zaryzykować. Oczywiście konieczne jest zaostrzenie kontroli zachowania się kibiców na obiektach sportowych.

OSTRE KARY

Nowa ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych ma wiele plusów. Planuje się wprowadzenie wysokich kar za zakłócanie porządku na imprezie. Sprawca może dostać 2 tysiące złotych grzywny. Tyle samo otrzyma kibic, który wkroczy na płytę boiska lub zakryje twarz, tak, aby nie być rozpoznanym, założy kaptur czy kominiarkę.

Zaletą z pewnością jest to, że zwiększą się prawa pracowników ochrony podczas meczów. Będą oni mogli użyć pałek gumowych, kajdanek, gazu pieprzowego, będą mieli prawo obezwładnić chuligana i wyprowadzić ze stadionu. Na ile skuteczne będzie nowe prawo w pomieszaniu z piciem piwa na stadionie, pokaże już jesienią rzeczywistość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie