Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcja buskich policjantów. Desperat chciał się podpalić

Michał Nosal
Policyjny duet z powiatu buskiego, który namówił 50-latka do zmiany planów. Z lewej sierżant sztabowy Artur Grochala, z prawej sierżant sztabowy Rafał Arendarczyk
Policyjny duet z powiatu buskiego, który namówił 50-latka do zmiany planów. Z lewej sierżant sztabowy Artur Grochala, z prawej sierżant sztabowy Rafał Arendarczyk Policja Busko
Buscy policjanci uratowali nocą mężczyznę, który oblał się benzyną i był gotów odebrać sobie życie.

Mężczyzna oblał się benzyną i grozi, że się podpali – taki dramatyczny sygnał wpłynął nocą do buskich policjantów. Gdy
dotarli na miejsce z budynku, w którym zamknął się desperat, wydobywały się kłęby dymu.

Dramatyczny sygnał przyszedł nocą
Około godziny 4 w nocy z poniedziałku na wtorek dyżurny buskiej policji dostał wezwanie do awantury domowej w gminie Tuczępy.
– Jak wynikało ze zgłoszenia, 50-letni mężczyzna mający kłopoty, po kłótni oblał się benzyną i zagroził, że odbierze sobie życie – opowiada młodszy aspirant Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.
By ratunek przyszedł jak najszybciej, dyżurny skierował na miejsce radiowóz, który był najbliżej. Do akcji ruszyli sierżanci sztabowi Artur Grochala i Rafał Arendarczyk.

Oknem wydobywały się kłęby dymu
– Kiedy policjanci dotarli na miejsce, z którego przyszła prośba o pomoc, desperat znajdował się w zamkniętym budynku gospodarczym. Oknem wydobywały się stamtąd kłęby dymu. Od 26-letniego syna 50-latka policjanci dowiedzieli się, że w pomieszczeniu, w którym zamknął się desperat oblany benzyną, znajdują się motocykl, kanister z paliwem oraz inne materiały łatwopalne – relacjonuje Tomasz Piwowarski z buskiej policji.

Policjanci przekonali desperata
Policjantom udało się nakłonić 50-latka do zmiany planów. Gdy mężczyzna otworzył drzwi i wyszedł na podwórko, okazało się, że od pasa w górę jest rozebrany i czuć od niego benzynę. Kiedy policjanci zajmowali się desperatem, jego syn ugasił to, co paliło się w pomieszczeniu. 50-latek, który nie miał widocznych obrażeń, trafił pod opiekę załogi karetki.

Został przetransportowany do szpitala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie