ZOBACZ także:
13-letni syn wiózł autem pijaną matkę, prokuratorkę z Łowicza. Kobieta została zawieszona
(Dostawca: x-news)
Krótko po godzinie 8 we wtorek do buskich służb ratunkowych dotarł sygnał o samochodzie, który wypadł z trasy w miejscowości Piasek Wielki w gminie Nowy Korczyn. Z pierwszych informacji wynikało, że kierujący nie może wydostać się z auta.
- Na miejscu okazało się, że opel astra zjechał do rowu. Samochód nie był bardzo zniszczony, jednak lewe drzwi były zablokowane, dlatego 62-letni kierowca z jednej z pobliskich miejscowości miał problem z opuszczeniem auta. Pomogli mu strażacy - opowiada młodszy aspirant Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.
Mężczyzna wyszedł z kraksy bez szwanku. Gdy policjanci sprawdzili jego trzeźwość okazało się, że ma 1,7 promila alkoholu w organizmie. Kolejne badania wskazywały wyższe wyniki. Po godzinie od zajścia mężczyzna miał w wydychanym powietrzu 2,5 promila alkoholu.
- Opel trafił na policyjny parking, zaś 62-latkowi może teraz grozić do dwóch lat więzienia, grzywna i nawet trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów - informuje Tomasz Piwowarski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?