Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Halowy turniej odlbojów piłkarski. Emocji nie brakowało

Adam Ligiecki
Takie imprezy rozgrywa się... raz na ćwierć wieku. Sobotni, Jubileuszowy XXV Turniej Piłki Nożnej Oldbojów stał się w Busku wydarzeniem - nie tylko ze względu na „25 na liczniku”. Na parkiecie królowali Przyjaciele Andrzeja Zocha, pomysłodawcy i głównego organizatora halówki. Brawo na trybunach bili znamienici i - co ważne - bardzo hojni goście.

Patronat honorowy nad turniejem objęli: przewodniczący Plaftormy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, europoseł Bogdan Wenta, posłowie Marzena Okła-Drewnowicz i Artur Gierada. Ufundowali również nagrody dla piłkarzy i publiczności. Te najbardziej spektakularne - deputowany do Parlamentu Europejskiego.

Dwie wycieczki do Brukseli losowano z pucharu, zaś w roli „sierotki” wystąpił mały Dominik. Pierwszym szczęśliwcem został Dawid Kowalski.

- Nie spodziewałem się, że mogę wygrać tak wspaniałą nagrodę. Wycieczka do Brukseli to moja podróż marzeń - przyznał_Dawid, notabene świetny piłkarz, tuż po odebraniu gratulacji od Bogdana Wenty.

Była również „Bruksela numer 2”, ponadto radny Tadeusz Woźniak ufundował wycieczkę do Zakopanego. Na kibiców czekały też inne atrakcyjne nagrody, w tym sprzęt sportowy.

Jeśli chodzi o emocje piłkarskie, na parkiecie hali przy ulicy Kusocińskiego wystąpiły cztery zespoły: Tłoki Gorzyce, Klimontowianka Klimontów plus buskie ekipy - Komunalni oraz Przyjaciele Andrzeja Zocha. Bohater dnia z okazji srebrnego jubileuszu zebrał mocną ekipę - z Robertem Chlewickim, bombardierem Nidy Pińczów na czele.

Finał był wewnętrzną buską rozgrywką. Po zażartej walce, do końcowej syreny, Przyjaciele Andrzeja Zocha pokonali Komunalnych 4:3.

Zwycięzcy zagrali w składzie: Andrzej Zoch, Włodzimierz Wróbel, Marek Zoch, Robert Chlewicki, Wiesław Furman, Jarosław Sarnecki, Andrzej Jarosz, Zbigniew Kosela, Bogusław Mączyński oraz gościnnie, Ślązacy - Piotr Twardawa, Damian Kochoń, Ryszard Reiner, Dariusz Kępiński.

Andrzej Zoch dziękował „za piękne 25 lat” i... nie potrafił powstrzymać łez wzruszenia. - To już ćwierć wieku, kawał mojego życia. Gościliśmy drużyny z całego kraju i zagranicy, było wiele fajnych chwil. To coś wyjątkowego - podkreśla.
Andrzej Zoch otrzymał okazały puchar od burmistrza Waldemara Sikory. I specjalne życzenia od zaprzyjaźnionych piłkarzy ze Śląska: za przyjaźń świętokrzysko-śląską i busko-gliwicką. A za rok - kolejna, 26. edycja halówki!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie