Fotografik, pedagog, animator kultury, regionalista, społecznik - to cały Piotr Kaleta?
Fotografia to niemal całe moje życie. Pierwszy aparat fotograficzny w moich rękach to polski „druh”, kupiony za
ciężko zapracowane pieniądze. To była piąta klasa szkoły podstawowej i początek mojej pasji. Przypadek sprawił, że kiedy przyszedłem do nowo otwartego Domu Kultury, aby zapisać sie do koła fotograficznego, zostałem... jego instruktorem. Towarzyszyło mi to przez lata, właściwie do dziś. W moim dorobku są wystawy indywidualne, zbiorowe, zdjęcia w albumach, wydawnictwach książkowych, periodykach, kalendarzach.
Odebrał pan właśnie prestiżową Nagrodę Kultury I stopnia marszałka województwa. Jak przyjął pan to wyróżnienie?
Tak wysokie wyróżnienie to dla mnie wielki zaszczyt, uznanie za ważne tego, co robię, nie tylko na Ponidziu. Z przyjemnością dodam, że pan marszałek Adam Jarubas od kilku lat obejmuje patronat honorowy nad Ogólnopolskim Przeglądem Fotograficznym „Ponidzie”.
Wykonał pan tysiące, dziesiątki tysięcy zdjęć. Gdyby miał pan wybrać to jedno, jedyne...
Takie jedno, jedyne jest na krótko. Zwykle przy wyborze z realizowanego tematu. Zawsze można zrobić coś lepszego - i to jest napędem...
Trwa jubileuszowy 20. Ogólnopolski Przegląd Fotograficzny „Ponidzie”. To pana ukochane dziecko.
To wielkie święto fotografii w Busku-Zdroju. Formuła przeglądu, którego jestem pomysłodawcą i kuratorem, ciągle się rozwijała. Przegląd „Ponidzie” jest otwarty dla wszystkich fotografujących i cieszy się dużym zainteresowaniem. Oficjalne otwarcie jubileuszowej 20. edycji nastąpi 8 grudnia. Już dzisiaj zapraszam na wernisaż oraz zwiedzanie wystaw.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
