ZOBACZ TAKŻE: Ogień w Puszczy Białowieskiej. Strażacy ćwiczą swoje umiejętności
(Dostawca: x-news)
Ten sukces ma wymiar szczególny. Młodzi ekolodzy z buskiego Gimnazjum numer 2 zajmowali już miejsca czwarte, piąte, szóste w konkursie, ale na krajowe podium nie udało się jeszcze wskoczyć nikomu. Hubert, Ola, Klaudia i Karolina dokonali tej sztuki!
- Widziałam, jak bardzo zależy im na dobrym występie w konkursie. Oni bardzo chcieli pokazać, że potrafią. Że są w stanie przełamać bariery, że mogą „wycisnąć” naprawdę dobry wynik. Mieli wielką motywację. Podeszli też do sprawy ambicjonalnie: nie chcieli być gorsi od naszych poprzednich drużyn - zauważa Anna Masłowska, opiekun „srebrnej czwórki”.
Po zeszłorocznym, bardzo dobrym występie i miejscu w ścisłej czołówce w finale krajowym, odeszła połowa ekipy. Paulina Kmiecik i Alicja Biskup skończyły gimnazjum, pożegnały się ze szkołą, trzeba więc było znaleźć nowe „ekologiczne bratnie dusze” dla Oli Grędy i Huberta Jędrochy.
- Nie, nie robiłam żadnego castingu. Nie było takiej potrzeby - uśmiecha się Anna Masłowska. - Klaudię Nowak i Karolinę Pałys wypatrzyłam w pierwszej klasie. Startowały w konkursie o AIDS i już wtedy wiedziałam, że to dziewczyny, które będą idealnie pasować do drużyny.
Nowa czwórka rozpoczęła przygotowania do 16. edycji konkursu. To były miesiące ciężkiej pracy. Spotykali się trzy razy w tygodniu, wspólnie zgłębiając tajniki nauk przyrodniczych. Gdy pojawiały się symptomy kryzysu, mieli sposób, by podnieść poziom glukozy. To wyborna... „pizza jedność”, którą fundowała pani opiekun. Docierali się naukowo, lecz równie ważna była integracja drużyny.
- Klucz do sukcesu? Praca, praca i jeszcze raz praca. Ten konkurs wymaga ogromnej wiedzy, wykraczającej poza program nauki w gimnazjum. Geografia jest na poziomie maturalnym, biologia i ekologia to też górna półka. Musieli opanować mnóstwo materiału. Szczerze ich podziwiam - przyznaje Anna Masłowska.
Przerywnikiem w „naukowej orce” był finał wojewódzki. Hubert, Ola, Karolina i Klaudia zajęli pierwsze miejsce, co dało im przepustkę do rozgrywki na szczeblu centralnym.
Finał 16. edycji konkursu „Poznajemy Parki Krajobrazowe Polski” odbył się w czerwcu w Chęcinach. Wystąpiło 16 drużyn z całego kraju. To był duży, pięciodniowy projekt, a nasi rezydowali w Centrum Edukacji Ekologicznej. Jak na profesjonalistów przystało, materiał powtarzali do oporu; aż do późna w nocy.
Pierwszy etap - test składał się z 25 pytań, z zakresu ekologii, biologii i geografii. Każdy z zawodników pisał na własne konto, lecz do punktacji liczył się wynik całej drużyny. - Pytania były inne niż przed rokiem. I dużo trudniejsze - ocenia Hubert Jędrocha.
Druga odsłona finału to prawdziwa „ekologiczna loteria”. Tu trzeba znać ponad 200 nazw roślin chronionych, zwierząt (często bardzo egzotycznych), mieć w jednym palcu wiedzę na temat 123 parków krajobrazowych. Nasi i tę próbę zaliczyli śpiewająco.
Czekając na wyniki razem odmawiali... „litanię”, jaką ułożył Dawid Pajor, absolwent Gimnazjum numer 2. Drugie miejsce w kraju przyjęli z radością, ale i odrobiną niedosytu. Z faworytem - Gimnazjum z Gwoźnicy Górnej na Podkarpaciu przegrali zaledwie o 9 punktów. „Srebro” zadedykowali w prezencie Anny Masłowskiej, która dzień po finale miała urodziny.
Poznajmy naszych bohaterów. Hubert Jędrocha - klasa III B, ma 16 lat, znak zodiaku: Panna. Rodzynek i duchowy przywódca grupy. Gdy trzeba, trzymał dziewczyny w ryzach, mobilizował je do nauki. Lubi przedmioty przyrodnicze, interesuje się sportem.
Aleksandra Gręda - klasa III A, ma 16 lat, zodiakalny Byk. Mało mówi, dużo robi - to ona: tytan pracy, laureatka kuratoryjnego konkursu z biologii. Skromna, cicha, chadza własnymi ścieżkami. Lubi biologię i Słowackiego, pasjami czyta książki.
Karolina Pałys - klasa II B, ma 15 lat, zodiakalna Ryba. Człowiek-orkiestra. Jest laureatką konkursu geograficznego, śpiewa i tańczy w zespole Zlepce. W wolnych chwilach czyta książki, słucha muzyki, jeździ na rowerze.
Klaudia Nowak - klasa II C, ma 14 lat, znak zodiaku: Panna. Najbardziej lubi przedmioty przyrodnicze, poza tym ćwiczy karate, fitness. Przebojowa z natury, a drużyna mówi o niej z uśmiechem: „cicha woda”.
Dzisiaj, w piątek, zakończenie roku szkolnego. Jakie plany na wakacje ma nasza „srebrna czwórka”? Przede wszystkim chcą solidnie wypocząć. Bo wielkie ekologiczne manewry nieźle dały im się we znaki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?