Nocą z niedzieli na poniedziałek buscy policjanci dostali wezwanie sprzed jednego lokali w mieście.
- Ze zgłoszenia wynikało, że 17-latek wskoczył na maskę samochodu, kucnął i zaczął uderzać głową w przednią szybę, uszkadzając ją przy tym. Od mężczyzny czuć było alkohol, zachowywał się agresywnie. Tak też było w karetce, gdzie nastolatek uszkodził defibrylator. Pogotowie oszacowało swe straty na tysiąc złotych - opowiadał młodszy aspirant Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.
Przy młodym człowieku funkcjonariusze znaleźli trzy gramy suszu wstępnie zidentyfikowanego jako marihuana oraz metalowe pudełeczko zawierające 24 tabletki i jedną kapsułkę. Trwa ustalanie, czy to nie zakazane substancje. Mężczyźnie pobrano krew do przebadania na zawartość narkotyków i alkoholu.
ZOBACZ też:
29 osób zginęło, a co najmniej 70 zostało rannych w wyniku eksplozji fajerwerków na przedmieściach Meksyku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?