Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pili i jechali

/minos/
Marek Muszkat urodził się 17 lutego 1984 roku w Chmielniku, a mieszka w Ciecierzach (gmina Chmielnik). W tę środę, choć sąd zabronił mu siadania za kółkiem, jechał fiatem przez Śladków Mały. Policjanci mówią, że w wydychanym przez niego powietrzu było 2,26 promila alkoholu.
Marek Muszkat urodził się 17 lutego 1984 roku w Chmielniku, a mieszka w Ciecierzach (gmina Chmielnik). W tę środę, choć sąd zabronił mu siadania za kółkiem, jechał fiatem przez Śladków Mały. Policjanci mówią, że w wydychanym przez niego powietrzu było 2,26 promila alkoholu.
Marcin Król urodził się 8 grudnia 1980 roku w Bielsku-Białej, a mieszka w Uciskowie (gmina Nowy Korczyn). Jest podejrzany o to, że w Badrzychowicach
Marcin Król urodził się 8 grudnia 1980 roku w Bielsku-Białej, a mieszka w Uciskowie (gmina Nowy Korczyn). Jest podejrzany o to, że w Badrzychowicach mając 1,82 promila alkoholu w wydychanym powietrzu potrącił samochodem 13-latkę, a potem uciekł. Wcześniej już dwa razy skazywano go za jazdę po alkoholu.

Marcin Król urodził się 8 grudnia 1980 roku w Bielsku-Białej, a mieszka w Uciskowie (gmina Nowy Korczyn). Jest podejrzany o to, że w Badrzychowicach mając 1,82 promila alkoholu w wydychanym powietrzu potrącił samochodem 13-latkę, a potem uciekł. Wcześniej już dwa razy skazywano go za jazdę po alkoholu.

Twarze i personalia trzech kolejnych mężczyzn, podejrzanych o to, że po kielichu, za nic mając sądowy zakaz i bezpieczeństwo innych prowadzili samochód, ujawnili prokuratorzy z Buska Zdroju.

Zdzisław Kruk urodził się 1 marca 1963 roku w Piasku Wielkim, a mieszka w Chinkowie (gmina Nowy Korczyn). Jak informują śledczy, lekceważąc sądowy zakaz
Zdzisław Kruk urodził się 1 marca 1963 roku w Piasku Wielkim, a mieszka w Chinkowie (gmina Nowy Korczyn). Jak informują śledczy, lekceważąc sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, jechał "maluchem" przez Grotniki Małe, mając 2,74 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Zdzisław Kruk urodził się 1 marca 1963 roku w Piasku Wielkim, a mieszka w Chinkowie (gmina Nowy Korczyn). Jak informują śledczy, lekceważąc sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, jechał "maluchem" przez Grotniki Małe, mając 2,74 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Wieczorową porą w drugi dzień świąt, w Badrzychowicach w gminie Nowy Korczyn, potrącona została 13-letnia piesza. Mały fiat, który ją uderzył, uciekł z miejsca wypadku. Dziewczyna ze złamaną nogą i wstrząsem mózgu trafiła do szpitala a policjanci zaczęli poszukiwania. Zatrzymali 26-latka mającego ponad 1,82 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz prokuratorzy zdradzają, że podejrzany to Marcin Król - mieszkaniec sąsiedniego Uciskowa.

SĄD WYZNACZYŁ MU OKRES PRÓBY

Mężczyzna nie pierwszy raz siadł za kółkiem po alkoholu. Za taką jazdę był w 2006 roku dwukrotnie karany przez Sąd Rejonowy w Busku Zdroju. Pierwszy wyrok usłyszał 12 stycznia. Sąd orzekł wtedy 800 złotych grzywny i zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na dwa lata. Wyrok nie zrobił widać wrażenia na Marcinie Królu, bo 6 listopada kolejny raz stał przed sądem. Tym razem za jazdę po pijanemu i lekceważenie zakazu. Został skazany na 10 miesięcy więzienia z warunkowym zawieszeniem na próby okres czterech lat i zakaz prowadzenia pojazdów na pięć lat.

Musiał też zapłacić 200 złotych. Wyrok podano do publicznej wiadomości. Teraz, jako podejrzany o spowodowanie po pijanemu wypadku i o kolejne zlekceważenie wyroku sądu, mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Przez najbliższe dwa miesiące na pewno nie siądzie za kierownicą.

GRZYWNA GO NIE POWSTRZYMA

Kolejną osobą, której personalia podała do państwa wiadomości Prokuratura Rejonowa w Busku Zdroju jest Zdzisław Kruk. Małego fiata którym jechał, policjanci zatrzymali 29 listopada tego roku w Grotnikach Małych, w gminie Nowy Korczyn. Mężczyzna miał 2,74 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Odpowie nie tylko za jazdę "po kielichu", ale także za zlekceważenie decyzji sędziego.

Bo Zdzisław Kruk nie pierwszy raz prowadził w podobnym stanie. Na początku października 2005 roku został skazany za to, że jechał mając 3,96 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Wtedy dostał tysiąc złotych grzywny i zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych przez cztery lata.

POKAZAŁ, CO MYŚLI O WYROKU

Nie pierwszy raz za jazdę po alkoholu przyjdzie też odpowiadać Markowi Muszkatowi z gminy Chmielnik. 9 maja tego roku Sąd Rejonowy w Busku Zdroju na dwa lata zakazał mu za to prowadzenia pojazdów. W ostatnią środę, 27 grudnia, Marek Muszkat pokazał, co myśli o wyroku. Tego dnia - jak opowiadają policjanci - w Śladkowie Małym (gmina Chmielnik) jechał "maluchem", choć miał 2,26 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Na razie został objęty dozorem policyjnym, musi też wpłacić poręczenie majątkowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie