- Kontrakt za 2007 rok będzie wykonany w 95 procentach. Może pół punktu więcej - szacował starosta Jerzy Kolarz podczas poniedziałkowej sesji Rady Powiatu.
Na to, że szpital notuje wynik "pod kreską", mają również wpływ strajki lekarzy w połowie roku. Ale to nie koniec problemów, bowiem od 1 stycznia obowiązywać będą nowe dyrektywy Unii Europejskiej. Zgodnie z tymi przepisami, lekarz nie może pracować więcej niż 48 godzin w tygodniu. Dla szpitali oznacza to... duże braki kadrowe.
W buskim szpitalu zatrudnionych jest obecnie 61 lekarzy. Według unijnych dyrektyw - o piętnastu za mało, żeby w 2008 roku placówka mogła prawidłowo funkcjonować. Chyba że... podpiszą dodatkowe umowy i będą brać dodatkowe pieniądze za dyżury poza "strefą 48 godzin".
- Chcemy spotkać się z lekarzami w tym tygodniu, by omówić te sprawy - zapowiedział starosta Kolarz. - Ale roszczenia lekarzy muszą być w granicach rozsądku. Tylko na podstawie kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia nie da się zapłacić zdecydowanie więcej - zaznaczył.
Według starosty, gdyby nie udało się podpisać dodatkowych umów z lekarzami, w 2008 roku mogą być kłopoty z wykonaniem kontraktu na oddziałach zabiegowych szpitala. Wynikałoby to z niepełnego składu zespołów operacyjnych.
Jakkolwiek nie jest to wyłącznie problem buskiej lecznicy. - W żadnym szpitalu w kraju, w żadnej klinice nie ma takiej obsady kadrowej, by lekarze pracowali tylko 48 godzin tygodniowo - stwierdził Jerzy Kolarz. - Tu nie obejdzie się bez dodatkowych dyżurów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?