Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogród edukacyjny przy starostwie powiatowym w Jędrzejowie zachwyca. Ile kosztuje jego utrzymanie?

Dorota Pietrus
Ogród otaczający starostwo powiatowe w Jędrzejowie zachwyca swoim widokiem i bogactwem roślinności. Można spotkać tu różnorodne typy drzew oraz krzewów. Służy też jako ścieżka edukacyjna dla wszystkich mieszkańców powiatu. Ogród upodobały sobie też zwierzęta - chętnie wylegują się tu koty i odwiedzają go ptaki.

Budynek, w którym obecnie mieści się starostwo powiatowe w Jędrzejowie ma około 60-70 lat. Już na początku jego istnienia stworzono tu pierwszy ogród, którego do dziś pozostało niewiele – tylko najstarsze okazy drzew. – Mamy tu między innymi dąb szypułkowy, kilka okazów jaworów, sosnę wejmutkę, czy kasztanowiec. Teraz jest jeszcze kilka okazów jabłoni jagodowej, brzóz, modrzewi. Najcenniejszym okazem jest niewątpliwie daglezja sina. Myślę, że to jedyny taki okaz w Jędrzejowie, a może i nie tylko tu, bo tego typu okazów drzew jest przy budynkach użyteczności publicznej bardzo mało. – wyjaśnia wicestarosta powiatu, Janusz Grabek.

Warto dodać, że roślinność jest prawdziwą pasją wicestarosty i chętnie dba o rozwój ogrodu przy starostwie w Jędrzejowie. Dobrze się też na tym zna, bo z zawodu jest ogrodnikiem. - Od kiedy powstał powiat i w tym budynku ulokowano starostwo zaczęto dbać o ogród w sensie dosłownym. Były sukcesywne nasadzenia krzewów ozdobnych, iglaków i innych. Dużą zasługą wyglądu obecnego ogrodu jest też to, że nasi gospodarze tego budynku, czyli konserwatorzy dbają o zieleń wokół. Zawsze jest tu pięknie wykoszone. Jako starostwo przyczyniliśmy się też do tego w pewnym momencie. Był to akurat pomysł starosty powiatu, Pana Edmunda Kaczmarka, który wymyślił, żeby założyć tu mini arboretum. By było prawdziwe, mamy tu mimo wszystko za mały teren, dlatego nazywamy zieleń wokół ogrodem dydaktycznym. Mogą korzystać z tego dzieci i młodzież. Mamy tabliczki przy każdej z roślin z jej opisem – nazwą gatunkową, łacińską, rodziną danej rośliny, pochodzeniem i w ten sposób dzieci ze szkół oraz młodzież podczas lekcji przyrody, czy biologii mogą poszerzać swoją wiedzę na ten temat w ramach zajęć. – wyjaśnia wicestarosta.

I faktycznie, tak też się dzieje. Do ogrodu chętnie przychodzą wycieczki, a często nawet sami mieszkańcy. - Zwłaszcza od kiedy są tabliczki z opisem roślin. Pomimo, że ze słyszenia większość osób wie jak wygląda sosna, ale sosna wejmutka już niekoniecznie, czy jabłoń jagodowa powszechnie zwana rajskim jabłuszkiem. – dodaje. - Odwiedzający albo nawet interesanci lepiej się czują w takim otoczeniu i wiele spraw się łatwiej załatwia, bo zieleń kojąco działa na wzrok, stres i wiele innych rzeczy, a gdyby tego było mało to przecież rośliny wytwarzają tlen, pobierają dwutlenek węgla, zmniejszają zanieczyszczenie powietrza, czy hałas . – mówi Janusz Grabek.

W ogrodzie znajduje się wiele okazów rododendronów, na które jest coraz większa moda, a które też wymagają specyficznych warunków. - Rododendrony wymagają podłoża bardzo kwaśnego, , dlatego musieliśmy tam wybrać dużą ilość podłoża i zmienić na torf. Równocześnie muszą być w głębokim cieniu, dlatego posadziliśmy je od północnej strony budynku. Natomiast większości roślinności jest w takim środowisku jak u nas bardzo dobrze. Szczególnie iglakom. Przekrój roślin mamy ogromny. Na skalniku są lawenda, jukki, czy berberysy zimozielone i rozchodniki. W podcieniach budynku dobrze prezentują się również datury. – wymienia wicestarosta.

Na uwagę zasługuje również sam trawnik. Dzięki pomysłowi wicestarosty powiatu, Janusza Grabka poza trawą siana jest tu także koniczyna biała, stokrotki i wiele innych. - Trawniki wyglądają wtedy bardziej naturalnie, a co za tym idzie - lepiej. Ma to też związek z ochroną pszczół, bo wtedy one mają gdzie przebywać. Dbamy o ich pożywienie i mamy gatunki miododajne, jak klony jawory. – podsumowuje.

Ile starostwo powiatowe wydaje na utrzymanie ogrodu w czystości i ładzie? Okazuje się, że niewiele, bo wszystkie prace wykonuje w ramach etatu konserwator, który dogląda roślin zarówno rano jak i w trakcie dnia. Pozostałe koszty są znikome. Od czasu do czasu trzeba jedynie podlać rośliny, a więc w dodatkowe koszta wchodzi głównie zużycie wody.

Tym sposobem przy starostwie powiatowym w Jędrzejowie udało się zgromadzić bardzo dużo ciekawych rodzajów roślin. - Przy tego typu budynku, który jest w stylu klasycystycznym można z takim ogrodem bardzo dużo zrobić, gdy zachowane są te stare okazy drzew, a równocześnie stopniowo dosadzane nowe. Moim zdaniem jest to wszystko skomponowane bardzo dobrze. Sądzę, że to jeden z najpiękniejszych ogrodów przy budynkach użyteczności publicznej w województwie , a nawet w kraju. Myślę, że jest się czym pochwalić, dlatego zapraszamy wszystkich mieszkańców powiatu i województwa do naszego ogrodu. – zaprasza wicestarosta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie