Wspaniała zabawa, super przygoda podczas sędziszowskiego rajdu rodzinnego

Zabawa składa się z dwóch części. Pierwsza to jazda sprawnościowa, podczas której można było zaprezentować swoje sportowe umiejętności. Ta część polega na jak najszybszym pokonaniu dwóch prób sprawnościowych.

W drugiej części drużyny wyjeżdżają w plener. W tej konkurencji zawodnicy musieli jechać dokładnie wyznaczoną przez organizatora trasą. Po drodze trzeba było notować wyznaczone przez organizatora znaki drogowe. Za brak jakiegokolwiek były punkty karne.
Zawodnicy startowali z terenu fabryki Sefako. W tym roku mieli za zadanie dotrzeć do kopalni soli w Bochni, gdzie oczywiście w planie było jej zwiedzanie, a następnie tradycyjnie już do restauracji „Zameczek” w Książu Wielkim, gdzie była meta i odbyło się podsumowanie, wręczenia pucharów oraz wspólna zabawa.

Podczas tegorocznego rajdu pierwsze miejsce zajęła załoga w składzie Jacek, Jolanta, Julia, Amelia Smutek. Na drugiej pozycji uplasowali się Mariusz i Weronika Skierscy oraz Mateusz Kozieł. Trzecie miejsce wywalczyła natomiast ekipa w składzie Zygmunt i Jadwiga Bednarscy oraz Piotr i Kinga Pitera.

Najszybszy na próbie czasowej był Hubert Smorąg. Najmłodszym uczestnikiem rajdu była roczna Amelia Smutek. Najlepszymi debiutantami zostali natomiast Norbert, Edyta, Aleksandra oraz Sebastian Radek. Najlepszą załogą kobiecą okazały się Jolanta Pacholec oraz Edyta Zdańska. Najlepszym pilotem wybrano Weronikę Skierską. Nagrodzona została również tradycyjnie załoga, która na rajd musiała przyjechać z daleka. Byli Zygmunt i Jadwiga Bednarscy oraz Piotr i Kinga Pitera którzy przyjechali z Wielunia.

W klasyfikacji zespołowej pierwsze miejsce zajęło Sędziszowskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej z Sędziszowa, drugie Fabryka Kotłów Sefako, a trzecie Urzędy.