Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śledztwo w sprawie pani ordynator trwa

Przemysław Chechelski
- Poniedziałkowe rozmowy między dyrekcją szpitala w Jędrzejowie, a lekarzami nic nie dały.
- Poniedziałkowe rozmowy między dyrekcją szpitala w Jędrzejowie, a lekarzami nic nie dały. P. Chechelski
Prokuratura Rejonowa w Jędrzejowie wszczęła w poniedziałek śledztwo w sprawie ostatnich wydarzeń w jędrzejowskim szpitalu.

Również Świętokrzyska Izba Lekarska wszczęła postępowanie wyjaśniające, czy nie zostały przez ordynator oddziału noworodkowego i dziecięcego naruszone zasady etyki zawodowej. W Starostwie Powiatowym odbyło się natomiast nadzwyczajne posiedzenie Komisji Zdrowia Rady Powiatu.

Wniosek do prokuratury, jak już pisaliśmy, złożył Edmund Kaczmarek, starosta jędrzejowski, po tym, jak ujawniliśmy, że ordynator oddziału dziecięcego i noworodkowego wzięła zwolnienie lekarskie i wyjechała na wycieczkę do Izraela.

Tego samego dnia dyrektor szpitala, ze względu na brak lekarzy na oddziale noworodkowym, zarządził jego ewakuację. Prokuratura ma wyjaśnić, czy narażono zdrowie oraz życie ewakuowanych kobiet i dzieci oraz czy wpływ na to miała absencja pani ordynator.
- Będziemy prowadzić czynności wyjaśniające, między innymi przesłuchamy co najmniej kilkanaście osób, zabezpieczymy również dokumentację medyczną - wyjaśnia Tomasz Rurarz, prokurator rejonowy w Jędrzejowie.

W SPRAWIE ETYKI

Postępowanie wyjaśniające wszczęła również Świętokrzyska Izba Lekarska. Będzie ona sprawdzać, czy nie zostały przez panią ordynator naruszone zasady etyki zawodowej. - Po powrocie pani ordynator do kraju oczekujemy na złożenie przez nią wyjaśnień - mówi Marek Jodłowski, przewodniczący Świętokrzyskiej Izby Lekarskiej.
Zwolnienie lekarka ma do 13 lutego. Tego też dnia wraca do kraju wycieczka z Izraela.

W poniedziałek w Starostwie Powiatowym w Jędrzejowie odbyło się natomiast nadzwyczajne posiedzenie Komisji Zdrowia Rady Powiatu Jędrzejowskiego, w której uczestniczyli między innymi dyrektor jędrzejowskiego szpitala, przedstawiciele Zarządu Powiatu oraz lekarzy. Rozmowy, trwające dwie i pół godziny, nie przyniosły jednak żadnego kompromisu.

Jak już pisaliśmy, lekarze między innymi oddziału dziecięcego i noworodkowego nie zgodzili się na pracę poza ustawowo obowiązujące ich godziny, czyli na tak zwane dyżury kontraktowe. Oznajmili dyrekcji, że podejmą się dyżurów, jeśli otrzymają podwyżki pensji zasadniczej o 1500 złotych. Dyrekcja twierdzi, że groziłoby to plajtą placówki, dlatego nie zgodziła się na żądania lekarzy.

SPOTKANIE BEZ EFEKTÓW

Wczoraj w jędrzejowskim szpitalu normalnie funkcjonowały oddziały chirurgiczny, wewnętrzny, ginekologiczny oraz intensywnej opieki medycznej. Nadal nie wznowiono natomiast przyjęć na oddziały dziecięcy i noworodkowy, a co za tym idzie - również położniczy.

Wynikiem spotkania bardzo zainteresowany był Tomasz Biskup, ordynator oddziału położniczo-ginekologicznego. Jego pracownicy, którzy nic nie zrobili, również cierpią w całym zamieszaniu. Lekarze z tego oddziału zgodzili się na pełnienie dyżurów kontraktowych, cały personel pracował normalnie, jednak trzeba było ewakuować oddział położnicy, ponieważ ewakuowany został noworodkowy, a te oddziały są ściśle z sobą związane.

Do żadnych rozstrzygnięć jednak nie doszło. Zarząd Powiatu oraz dyrekcja nadal twierdzą, że nie są w stanie spełnić żądań lekarzy z oddziałów noworodkowego i dziecięcego, bo szpitala na to nie stać. Lekarz Marceli Kalisz stwierdził natomiast, że jego koledzy z oddziału nie chcę pełnić dyżurów kontraktowych. Rozpoczęcie przyjmowania pacjentów przy zmianowym systemie pracy, przy tej liczbie lekarzy, jest natomiast ryzykowne, bo znów istnieje niebezpieczeństwo, że któryś z lekarzy zachoruje i ponownie trzeba będzie przeprowadzić ewakuację.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie