Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awantura i ostre słowa o Młodzieżową Radę Miasta na sesji w Kielcach

Agata Kowalczyk
„Kielce otwarte dla młodych” z takim transparentem młodzi ludzie przyszli na czwartkową sesję Rady Miasta apelować do radnych o powołanie Młodzieżowej Rady Miasta, o którą walczą od 12 lat. Towarzyszyli im posłowie Marzena Okła Drewnowicz (PO) i Adam Cyrański (Nowoczesna). Doszło do ostrej dyskusji.

- Od kilku miesięcy słuchać o staraniach młodych ludzi o utworzeniu Młodzieżowej Rady Miasta. W tym czasie, w mojej okolicy powstały dwie, w Suchedniowie i Skarżysku - mówiła posłanka Marzena Okła - Drewnowicz. - Od dawna działają w Wąchocku i
Starachowicach. Nie podoba mi się czas wydłużania tego procesu. Mam nadzieję, że powodem są tylko formalności. Kielce się wyludniają. Jeśli młodzi ludzie chcą brać udział w życiu społecznym, to trzeba im to umożliwić.

Poseł Adam Cyrański zarzucił przewodniczącemu Rady Miasta, że oszukał młodych ludzi. - Obiecano im, że projekt o powołaniu Radypojawi się na dzisiejsze sesji - mówił.

- Nie powiedzieliśmy, że przewodniczący nas oszukał, to obraźliwe – powiedziała Magdalena Malec, przewodnicząca grupy inicjatywnej powołania Młodzieżowej Rady Miasta. I dodała: - Jeśli Kielce nie chcą powołać Rady to nie bójmy się tego powiedzieć. My znajdziemy inne miejsce do działania, też dla dobra Kielc. Ale po wyjechaniu na studia młodzież tu nie wróci - zapowiedziała.

Radna Agata Wojda (PO) domagała się odpowiedzi na pytanie, dlaczego dzisiaj, w czwartek, 30 czerwca, nie przedstawiono uchwały o powołaniu Młodzieżowej Rady Miasta. - Komisja Edukacji dopiero w środę, 29 czerwca dostała projekt regulaminu, bez opinii prawej. Nie było kiedy zapoznać się z nim - wyjaśniła Regina Zapała, przewodnicząca komisji. – Mamy wątpliwości co do niektórych zapisów. Nie wiemy, kto będzie odpowiadał za ucznia, który przebywa na obradach, czy szkoła czy rodzic, bo w tym czasie uczeń powinien być na lekcjach a opuszcza szkołę. To mus być rozstrzygnięte.

- To są nieistotne kwestie. Nie wie pani o czym mówi - stwierdziła Katarzyna Zapała (PO).
- Wiem, o czym mówię, pracowałam w szkole i przez 30 lat prowadziłam samorząd uczniowski – odpowiedziała Regina Zapała.
Radny Piotr Kisiel (PiS) zarzucił upolitycznienie sprawy przez PO. – Obawiałam się tego zarzutu, ale tak nie jest. Myśmy zajęli się sprawą bo nikt inny nie chciał – odparła Agata Wojda.

Przewodniczący Rady Miasta Dariusz Kozak skwitował, że PO w koalicji rządziło miastem przez rok i w tym czasie nic nie zrobiło, aby
powołać Młodzieżową Radę Miasta. – To nie jest złośliwość, ale fakt – powiedział.

Przewodnicząca Komisji Edukacji obiecała, że projekt uchwały w sprawie powołania Młodzieżowej Rady Miasta stanie na sesji pod koniec lipca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie