- Sami finansowaliśmy budowę wszystkich mediów, brakuje tylko nawierzchni ulicy i chodników. Ludzie grzęzną w błocie, nie da się przejść ani przejechać – mówią przedstawiciele mieszkańców na poniedziałkowym posiedzeniu Komisji Gospodarki Komunalnej w kieleckim ratuszu. – Ulica kilka razy w roku jest wysypywana kruszywem, ale to jest marnowanie pieniędzy. Nie przyjmujemy tłumaczeń, że na środku ulicy znajduje się prywatna działka. To nie może być prawda, bo ta droga powstała przed wojną.
- To jest prawda. Wiele ulic w mieście, także przedwojennych ma nieuregulowaną własność. Zmieniły się przepisy i to nie jest już przeszkodą w budowie drogi – przyznała Monika Czekaj, zastępca dyrektora w Miejskim Zarządzie Dróg.
Przeszkodą jest brak pieniędzy.
- Nie można tyle lat zwodzić ludzi, trzeba im jasno powiedzieć, w którym roku ta droga powstanie- dodał radny Jan Gierada.
Jednak żadna deklaracja nie padła, a komisja wystąpi do prezydenta Kielc o stanowisko w tej sprawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
