Pod kamienicą, w której 71 lat temu doszło do tragicznych wydarzeń główną rolę odegrali uczniowie kieleckich szkół, którzy dobrowolnie zgłosili się, by upamiętnić tragiczną śmierć ocalałych w zagładzie Żydów. – Jestem dumny z naszej młodzieży, która pomimo, że ma wakacje postanowiła poświęcić swój wolny czas, nauczyć się i wystąpić przed państwem. Ledwo powstrzymuję łzy. Ta młodzież zgłosiła się sama na nasz apel, to piękny gest, który daje nam wszystkim nadzieję – podkreślił Bogdan Białek, prezes Stowarzyszenia imienia Jana Karskiego.
W ramach obchodów, młodzież odczytała nazwiska ofiar umieszczone na zbiorowym grobie ofiar pogromu znajdującym się na kieleckim cmentarzu żydowskim. Inskrypcje zostały zapisane w czterech językach: polskim, angielskim, hebrajskim oraz jidysz. Następnie zaintonowała Psalm 32, napisała nazwiska ofiar pogromu na ulicy przed kamienicą na ulicy Planty 7, przybliżyła biogramy niektórych z nich oraz odśpiewała kołysankę w języku jidysz. Ta ostatnia miała upamiętniać najmłodsze osoby, które zginęły 4 lipca 1946 roku.
Uroczystości organizowane przez Stowarzyszenie imienia Jana Karskiego zakończyły się koncertem, który odbył się pod budynkiem dawnej kieleckiej synagogi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?