Duże pieniądze dla klasztoru na Karczówce na dokończenie remontu

Projekt Domu Zakonnego Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego (Pallotyni) w Kielcach pod nazwą „Kompleksowa rewitalizacja Karczówki wraz z przystosowaniem do celów kulturalnych i turystyki historycznej” jest dopełnieniem dotychczas wykonanych inwestycji na terenie klasztoru.

Podczas poniedziałkowego spotkania ksiądz Jan Oleszko przedstawił historię klasztoru, która sięga aż do 1622 roku, kiedy to wybuchła epidemia chorób, która spustoszyła dobra biskupie. Biskup krakowski Marcin Szyszkowski złożył wówczas ślubowanie, że jeśli za wstawiennictwem świętego Karola Boromeusza – patrona chroniącego przed morowym powietrzem – zaraza ustanie, wybuduje kaplicę lub kościół pod jego wezwaniem. Zaraza ominęła Kielce, zaś biskup dotrzymał obietnicy.
– To miejsce wpisało się w historię regionu. Jest otwarte dla wszystkich, nie tylko chrześcijan, katolików. Jak w prawdziwym centrum dialogu przyjmujemy tu: muzułmanów, Żydów, hindusów, osoby niewierzące. Wszyscy tu spotykają się z prawdą – mówił ksiądz Oleszko.

Zaznaczył, że klasztor posiadający 110 miejsc noclegowych, a w zeszłym roku bez kampanii reklamowej przyjął na różnorodnych spotkaniach 8 tysięcy osób. Na co najmniej jeden nocleg w klasztorze zatrzymało się ponad 3,5 tysiąca osób.
- W tym roku obchodzimy 60-lecie przybycia na Karczówkę Pallotynów. Dlatego tym bardziej cieszymy się z tego, że uda się przygotować to miejsce tak aby było otwarte dla wszystkich. Jest to miejsce w którym stawia się na człowieka, w którym można nabrać ducha i dystansu do otaczającego świata i jego problemów - podkreślił ksiądz Jan Oleszko.

Dodał, że przygotowania do uzyskania pieniędzy na dokończenie rewitalizacji Karczówki trwały dwa lata.
Teraz za unijne pieniądze wyremontowane i przebudowane zostanie główne wejścia do kościoła i klasztoru, wyjście na cmentarz z klasztoru, wejście do kościoła przystosowane dla osób niepełnosprawnych, mur ogrodzeniowy wraz z wejściem na teren w murze, elewacja kościoła i budynków przyległych.

Jak podkreśla ksiądz Oleszko w tym roku remontu doczeka się wieża klasztorna, która zostanie udostępniona zwiedzającym. Palnowana jest wymiana elementów konstrukcyjnych, obróbka blacharska, remont tarasu, pokrycie z blachy miedzianej dachu kościoła. W odnowionej wieży zostanie utworzona galeria historyczno- kulturalna. Dodatkowo zabezpieczone zostaną otwory wieży oraz odnowione balustrady.

- To będzie duże przedsięwzięcie, bo samej blachy, którą należy wymienić na ieży jest około siedmiu ton - wyjaśnia rektor klasztoru na Karczówce. Wszystkie planowane prace mają potrwać kilkanaście miesięcy i zakończyć się w 2018 roku.
- Obecny projekt jest przykładem bardzo dobrego, merytorycznego projektu. Gratuluję. Wykonane prace będą idealnym uzupełnieniem tego, co zostało na terenie klasztoru wyremontowane i odnowione. I pokażą klasztor jako miejsce otwarte dla każdego – mówił marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas.

Planowane inwestycje w klasztorze będą kosztowały w sumie 3 miliony 710 tysięcy złotych.

Warto wspomnieć, że w pierwszym etapie rewitalizacji w klasztorze przygotowano do dyspozycji gości 10 pokoi wieloosobowych (4, 5, 6- osobowych) z łazienkami na 2 pokoje przy klasztornym dziedzińcu oraz podwyższonym standardzie w 20 pokojach 1, 2, 3, 4 - osobowych z łazienkami – na poddaszu klasztoru. Trzy z pokoi tworzą osobne studio. Z każdego pokoju rozpościera się przepiękny widok na okolice. Istnieje możliwość zamówienia posiłków we własnej klasztornej kuchni, zarówno dla grup zorganizowanych, jak i osób indywidualnych. Na terenie kompleksu funkcjonuje pokój z aneksem kuchennym z czytelnią na antresoli.

W ramach unijnego projektu, oprócz stworzenia miejsc noclegowych, zadbano także o otoczenie klasztoru. Wykonano wiele prac w budynkach a także w ogrodach. - Z pomieszczeń wywieźliśmy ponad 160 wywrotek różnych śmieci - wspominał wczoraj ksiądz Oleszko.

Na zewnątrz usunięto rosnące tam krzewy, wywieziono śmieci i kamienie. Cały teren trzeba było gruntownie oczyścić. Praktycznie od początku zorganizowano ogród podzielony na sektory, a ze względu na ukształtowanie terenu także na tarasy. Przy użyciu ciężkiego sprzętu wyrównano pochyłości. Na tarasach ulokowano: sad, warzywniak z ziołami stosowanymi w dietach świętej Hildegardy, miejsce biwakowe, miejsca spacerowe, a także do organizowania imprez.