Do zabójstwa na strzelnicy doszło trzy lata temu. 25-letni wówczas Hubert Ch. wykupił, jak inni klienci, usługę i pod opieką instruktora oddawał strzały. Gdy został z nim sam na sam, skierował pistolet w jego stronę i oddał kilkanaście strzałów. Nie przestawał strzelać do leżącego, nieprzytomnego już człowieka. Ofiarą był emerytowany policjant, były wykładowca Szkoły Policyjnej w Katowicach.
Zanim mężczyznę obezwładnili policjanci, spakował do torby sześć sztuk broni i 142 naboje. Co miał zrobić potem, po wyjściu ze strzelnicy, co zrodziło się w jego głowie? – nie wiadomo. – Nie przypominam sobie, żebym cokolwiek na ten temat myślał, żebym miał jakieś plany – mówił dziś oskarżony Hubert Ch. przed katowickim Sądem Okręgowym. – Nie potrafię wyjaśnić, dlaczego zabiłem tego człowieka, mam luki w pamięci.
Hubert Ch. przepraszał pokrzywdzonych tym „karygodnym zajściem” i wnosił o umorzenie sprawy z powodu swojej niepoczytalności. Jego obrona też domaga się umorzenia z powodu choroby sprawcy i, alternatywnie, łagodnej kary. Obrona konsekwentnie wnosi o dodatkowe badania psychiatryczne i psychologiczne Huberta Ch., bo te, które zostały przeprowadzone w Krakowie, budzą wątpliwości. Gdy po zabójstwie zatrzymali go policjanci, wpadł w złość, krzyczał, że otwiera się przed nim podłoga i zaraz wpadnie w otchłań. Trzech rosłych policjantów nie dawało sobie z nim rady. Twierdził, że głosy z magazynku karabinowego kazały mu strzelać.
QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect
Proces przeciwko mieszkańcowi Kielc toczył się po raz drugi, w pierwszym zapadł wyrok 25 lat więzienia, po apelacji sprawa wróciła na wokandę katowickiego sądu. Hubert Ch. został w środę, 15 listopada skazany na dożywocie. O przedterminowe zwolnienie będzie się mógł ubiegać po 30 latach odsiadki. – Zginął niewinny człowiek. Dla oskarżonego życie nie było żadną wartością – tak wyrok skazujący Huberta Ch. na dożywocie uzasadniał sędzia Józef Kapuściok z Sądu Okręgowego w Katowicach.
ZOBACZ TAKŻE:
Pies pogryzł 3-letnie dziecko w Kowalu. Wypowiedź rzecznik policji we Włocławku, nadkom. Joanny Seligowskiej-Ostatek
(Źródło: pomorska.pl)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?