- To jakiś cudowny zbieg okoliczności, czy dyrektor Stępień zaczyna pracę od uprzątnięcia swojego podwórka? - ironizował czytelnik, który zgłosił nam problem.
Mężczyzna był oburzony, twierdził, że drogowcy wydają publiczne pieniądze na realizację własnych „zachcianek”.
Okazuje się jednak, że w tym wypadku podejrzenie było niesłuszne, ponieważ na ulicy Świerczyńskiej, owszem trwają intensywne prace drogowe, pełną parą pracują koparki i inne sprzęty, ale to nie droga jest budowana tylko wodociąg, którego inwestorem jest Urząd Miasta.
Wykonawca prac wodociągowych ma obowiązek po zakończeniu robót przewrócić drogę do stanu sprzed rozpoczęcia robót. Często jeśli droga pod którą prowadzony jest wodociąg jest w złym stanie po robotach wygląda jak nowa.
Jarosław Skrzydło rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach wyjaśniał, że firma, która wygrała przetarg na wykonanie wodociągu wystąpiła z wnioskiem o zajęcia pasa drogowego do 10 listopada. Okazało się także, iż dom dyrektora Stępnia ma już od dawna przyłącze wodociągowe i kanalizacyjne wykonane z własnej inicjatywy i za własne pieniądze, a przetarg na budowę obecnego wodociągu został ogłoszony, gdy ster Miejskiego Zarządu Dróg dzierżył jeszcze poprzedni dyrektor Piotr Wójcik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
