Jesienna Akademia Off Fashion. Pokój lalki z niezwykłymi, papierowymi postaciami

Artystka po raz drugi prezentuje swoje prace w Kielcach. Po raz pierwszy pokazała je w marcu tego roku, w Galerii Sztuki Współczesnej „Winda”.

„Papier jest wdzięcznym materiałem”
- Zakochałem się w lalkach Mirki, kiedy pojechałem do niej przed naszą pierwszą wspólną wystawą. Wtedy pokazywałem lalki w ujęciu rzeźbiarskim, ale kiedy wybierałem tamte, w pracowni Mirki, na półkach znalazłem inne, kolorowe. Postanowiłem, że będzie jeszcze czas, żeby te lalki pokazać. Ten czas nastał dzisiaj – mówił na wernisażu Artur Wijata, szef „Windy”. – Papier jest wdzięcznym materiałem. Można z niego zrobić wszystko. Także wielką sztukę.
Mirosława Truchta-Nowicka jest absolwentką Wydziału Artystycznego Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Częstochowie (obecnie Akademia Jana Długosza). Od ponad 10 lat zajmuję się lalką-rzeźbą z papieru, tworzy kompozycje przestrzenne, płaskie i obiekty. Jest członkiem Międzynarodowego Stowarzyszenia Artystów Tworzących Papier i w Papierze IAPMA (International Association of Hand Papermakers and Paper Artists) oraz grupy Polska Lalka Artystyczna.

„Ciepła, swojska materia”
- Papier nie jest łatwy, bo nie zawsze zachowuje się tak, jakbyśmy tego chcieli my, papiernicy, ale jest też wdzięczną, ciepłą, swojską materią. Przyjemnie się w nim pracuje – przyznaje artystka.
Na wystawie w „Kostiumerii” znalazły się lalki inspirowane światem baśni, legend, podań, ale jak zaznacza Mirosława Truchta-Nowicka, nie stanowią ilustracji fabuły, ale są dziełem całkowicie autonomicznym. Nawiązują do kultur z odmiennych zakątków świata.

- Prezentowana w Kielcach wystawa gromadzi lalki z kilku lat, powstałe mniej więcej od 2007 roku. Są to prace bardzo różne, ponieważ nigdy nie zdarzyło się tak, żebym cały rok, albo jakiś dłuższy czas mojej twórczości poświęciła na lalki związane z baśniami czy mitologia różnych narodów. One często powstawały w odpowiedzi na oczekiwania wystawców, pomiędzy innymi kolekcjami – wyjaśniła autorka.

„Powroty są najcenniejsze”
Przyznała, że chętnie ponownie pojawiła się w Kielcach. – Cieszę się z tej wystawy, że tym razem mogłam pokazać też inne prace, bardziej kolorowe. Właściwie te powroty są najcenniejsze - zaznaczyła.
Wystawa „Pokój lalki” potrwa niemal do końca grudnia. Jej otwarcie wpisało się w trwającą w Kielcach III Jesienną Akademię Off Fashion. Była atrakcją wieczoru czwartego, zatytułowanego „Lalka jak z bajki”.

W czwartek pokazy Jakuba Bartnika oraz duetu Paprocki&Brzozowski
A kolejny wieczór z modą w czwartek, 26 października. O godzinie 20 rozpocznie się wieczór piąty „Z kroniki dnia powszedniego Warszawy”. Prosto ze Stolicy przyjadą kolekcje, które zostaną zaprezentowane.
Jako pierwszy swoje modowe propozycje przedstawi Jakub Bartnik – zwycięzca pierwszej edycji programu Project Runway emitowanego w stacji TVN. Projektant mody działającym pod pseudonimem Jacob Birge, a także założyciel marki Jacob Birge Vision, która w 2013 roku była nominowana do dwóch międzynarodowych nagród: WGSN Global Fashion Awards (WGSN to najbardziej prestiżowa platforma modowa na świecie) i Scottish Fashion Awards. Markę charakteryzuje ultranowoczesne podejście do mody, odzwierciedlające współczesną kobietę i jej potrzeby. Projektant debiutował w pierwszych edycjach konkursu Off Fashion w Kielcach, a dziś jest jego jurorem.

W jury Off Fashion, od pierwszej jego edycji, zasiadają projektanci Marcin Paprocki i Mariusz Brzozowski, tworzący markę Paprocki & Brzozowski. W poniedziałek, 23 października świętowała ona jubileusz 17-lecia istnienia, na którym zostały zaprezentowane wyjątkowe kreacje. Już w czwartek będziemy mogli je podziwiać w Kielcach.
Wstęp 20 złotych. Informacje w kasie Kieleckiego Centrum Kultury, telefon: 41-34- 381-42.