ZOBACZ TAKŻE: Matura 2016 [ANGIELSKI] Odpowiedzi i arkusze opublikujemy w serwisie EDUKACJA
Odpowiedzi dyktuje nauczycielowi
Adrian zaczął tracić wzrok w gimnazjum, w liceum już praktycznie całkowicie przestał widzieć. W związku z tym, że nie był w stanie tak szybko nauczyć się alfabetu braila, maturę zdaje w bardzo nietypowy sposób. Pomagają mu w tym nauczyciele, którzy zapisują jego odpowiedzi w arkuszu.
O ile jednak egzamin z języka można sobie wyobrazić to rozwiązywanie matematycznych łamigłówek „w głowie” jest naprawdę niewiarygodne. Co ciekawe chłopak zdaje matematykę nie tylko na poziomie podstawowym ale też rozszerzonym.
Choroba skazała go na życie w ciemności
Adrian ma problemy zdrowotne od urodzenia, ponieważ cierpi na bardzo rzadką genetyczną chorobą - Zespół Bardeta-Biedla. Choroba jest bardzo podstępna i powoli wyniszcza jego organizm, nie tylko wzrok, ale także nerki i pęcherz.
Chłopak mimo problemów nie poddał się. Wspomina, że wcześniej teoretycznie zdawał sobie sprawę ze swojej choroby, wiedział jakie będą jej objawy, ale nigdy do końca nie wierzył, że faktycznie straci wzrok.
– Choroba najbardziej przybrała na sile w pierwszej klasie liceum i pod koniec roku praktycznie przestałem widzieć i co się z tym wiąże, pisać i czytać. Teraz mam jeszcze poczucie światła, ale nic więcej nie widzę - mówi Adrian. Przyznaje, że w ostatnim czasie miewał chwile zwątpienia, ale postanowił, że nie podda się chorobie.
- Po pierwszych trzech dniach egzaminu jestem zadowolony. Przede mną jeszcze rozszerzona matematyka i zależy mi, żeby zdać ją jak najlepiej –wyjaśnia.
Nie zamierza się poddać
Jak to możliwe, że chłopak nie widząc kartki z zadaniami jest w stanie wykonać wszystkie obliczenia w głowie?
- Mam jakiś taki instynkt i zadania zamiast na kartce mam po prostu w głowie. Swoje odpowiedzi dyktuję nauczycielom, którzy mnie bardzo dobrze pod tym względem przygotowali - mówi Adrian. Dodaje, że bardzo boi się swojej podstępnej choroby, ale mimo to jest nastawiony do życia optymistycznie. Jeżeli zdrowie mu pozwoli to chce się dalej kształcić.
Nauczyciele pomogli
Tomasz Zemsta, który prowadzi zajęcia rewalidacyjne w Liceum Norwida wyjaśnia, że Adrian do zdawania matury w taki sposób, przygotowywany był od września ubiegłego roku. - Nauczyciele mieli więc czas na wdrożenie ucznia do takiej pracy i nauczenia się współpracy – mówi.
Nauczycielka Agnieszka Gołębska podczas matury z języka angielskiego była „oczami” Adriana, czytała mu polecenia i pisała jego odpowiedzi. - Przygotowywaliśmy się do tego wcześniej, na maturze próbnej mieliśmy okazję wypróbować, jak nam się współpracuje, czy mam czytać wolniej czy może szybciej – mówi Pani Agnieszka.
Pedagodzy podkreślają, że są pełni podziwu dla Adriana. – To bardzo zdolny chłopak i jesteśmy przekonani, że dostanie się na dobre studia – mówią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?