Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piękne rękodzieło można było kupić w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach

Dorota Klusek
Magdalena Papros-Gołąb (z prawej) z córką Anną przyjechały z Miedzianej Góry. Na tym stoisku uwagę zwracały ozdoby z kawy.
Magdalena Papros-Gołąb (z prawej) z córką Anną przyjechały z Miedzianej Góry. Na tym stoisku uwagę zwracały ozdoby z kawy. Dawid Łukasik
Piękne, niepowtarzalne przedmioty, wykonane własnoręcznie, najczęściej w domowym zaciszu. Artykuły dekorujące do domu, ale także biżuterię, czy zrobione na szydełku albo drutach ubrania można było znaleźć w sobotę, w Wojewódzkim Domu Kultury na IV Salonie Rękodzieła Artystycznego. Udział w nim wzięło 32 wystawców, w większości z regionu świętokrzyskiego.

- Wychodzimy naprzeciw rękodzielnikom i rzemieślnikom indywidualnym, wytwarzającym prawdziwe cudeńka. Najczęściej te małe dzieła oglądają tylko najbliżsi. A my chcieliśmy to zmienić, sprawić, żeby trafiły do szerszego kręgu odbiorców – mówi Tomasz Irski z Wojewódzkiego Domu Kultury, organizator Salonu – Wydarzenie to cieszy się dużym zainteresowaniem. Dołączyły do nas kluby seniorów i koła gospodyń wiejskich. Planujemy teraz dotrzeć do środowiska osób niepełnosprawnych.

Po raz drugi w Salonie Rękodzieła Artystycznego w Kielcach uczestniczyła Małgorzata Chmielewska z Radomia. - Prezentuję wyroby rzemiosła artystycznego, wykonywane różnymi technikami, choć ja najbardziej kocham szkło. Jest bardzo wdzięcznym materiałem – przyznała. Na stoisku zaprezentowała tylko część swoich prac. Zajmuje się też między innymi haftowaniem, dekoracją, szyciem pościeli. Zapytana skąd wzięły się te talenty, odpowiedziała: - To dar od Pana Boga, który od niedawna staram się wykorzystywać. To moja pasja, kocham to, co robię.

Swoje dzieła sprzedaje w sklepie internetowym oraz na targach. – Lubię takie wydarzenia, jak salon rękodzieła, ponieważ dają bezpośredni kontakt z klientem – wyjaśnia Małgorzata Chmielewska.

Salon Rękodzieła pozytywnie oceniła też debiutująca na nim Magdalena Papros-Gołąb z Miedzianej Góry. Na jej stanowisku uwagę zwracały gustowne przedmioty, wykonane z ziaren kawy. – Inspiruje mnie jej zapach, który uwielbiam – śmaiła się. – Zajmuję się techniką decuopage’u i robieniem ozdób z kawy. Sprzedaję je w gronie znajomych oraz przez profil na facebooku „Zrobione z pasją”. Cieszę się, że odbywają się takie imprezy, jak ten Salon, choć muszę przyznać, że kiedy tu weszłam i zobaczyłam innych wystawców, stresowałam się.

Nie zabrakło kupujących. – Takie Salony powinny być organizowane jak najczęściej – stwierdził Wiktor Jamrożek, który upatrzył dla siebie drewnianą szkatułę i zegar wykonane przez Annę Nowak-Wronę z Warszówka (gmina Pawłów).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie